piątek, 4 kwietnia 2014

Batoniki śniadaniowe

Składniki na spód:
  • 75 g mąki pełnoziarnistej z Lubelli
  • 75 g mąki pszennej typ 1850 graham (razowa)
  • 25 g fruktozy
  • 2 żółtka
  • 125 g miękkiego masła min. 83%


Składniki na wierzch:
  • 400 g jabłek (4 szt.) obrane ze skórki, bez pestek etc.
  • 80 g płatków owsianych górskich
  • 15 g miodu akacjowego, użyłam dokładnie takiego klik 
  • 45 g suszonej żurawiny
  • 20 g łuskanego słonecznika
  • 20 g migdałów łuskanych
  • 5 g cynamonu
  • 2 białka
  • szczypta soli


Przygotowanie:
Do miski dodaję przesiane przez sitko mąki, fruktozę, miękkie masło i 2 żółtka. Całość zagniatam ręką do uzyskania jednolitej masy. Wstawiam do lodówki na 30 minut.
Teraz zajmiemy się wierzchem ciasta. Wpierw ubijam białka z dodatkiem soli (szczypta) na sztywną pianę. Ponownie do miski wsypuję płatki owsiane, suszoną żurawinę, słonecznik łuskany, migdały łuskane, cynamon. Całość mieszam łyżką. Do naszych suchych składników dodaję potarte jabłka, miód akacjowy i ubite białka. Raz jeszcze wszystko ze sobą łączę, ale tym razem ręką (oczywiście czystą ;)).
Nagrzewamy piekarnik do 180 stopni Celsjusza. 
Do niedużej silikonowej foremki wkładamy wpierw masę z masłem (ta co była w lodówce), postarajmy się ją dość cienko rozłożyć, pieczemy przez 10 minut w piekarniku (uwaga! nie spalcie jej). Po tym czasie wyjmujemy i bezpośrednio na nią wykładamy masę z płatkami owsianymi etc. 
Wierzch wyrównajcie za pomocą łyżki. Znowu wkładamy do piekarnika, ale tym razem pieczemy nieco dłużej, jakieś 30 min. U mnie trwało to krócej, pilnujcie by Wam się nic nie spaliło. Po ostygnięciu pokrójcie w prostokąciki lub kwadraciki, jak Wam wygodniej :)
Do zrobienia batoników zainspirowała mnie Małgosia. Polecam Wam bardzo blog Małgosi, zdecydowanie jest godny uwagi :)


BTW całej masy:


Z podanych składników wyszło mi 10 batoników:
1 batonik ma ok. 268,32 kcal 
Białko: 5,42 g
Węglowodany: 28,16 g
Tłuszcze: 14,36 g


Pozdrawiam
Ania


5 komentarzy:

Dziękuję za każdy komentarz :)

Wszystko to, co kobiety kochają :)