Figs & Rouge, Balm 100% Organic - Rambling Rose (Balsam do ust, twarzy i ciała)
Cześć serduszka :)Przybywam dzisiaj do Was z recenzją balsamu do ust firmy Figs&Rouge :) No to zaczynamy... ;)
Producent Obiecuje Nam:
Różany balsam Figs & Rouge to organiczna bomba nawilżająca! Dzięki najwyższej jakości składnikom - organicznym olejom, masłu shea oraz olejkom eterycznym pełnym polifenoli i antyoksydantów - głęboko nawilża i odżywia usta.
Wybrany przez magazyn Natural Health najlepszym balsamem do ust w 2009 roku. Doskonałe połączenie stylu i jakości.
Do użycia na ustach i punktowo na twarzy i ciele, wszędzie tam, gdzie potrzebujesz natychmiastowego nawilżenia. Dzięki poręcznemu opakowaniu możesz go mieć zawsze ze sobą, w torebce lub w kieszeni, sprawdza się w podróży.
Skład:
Pojemność: 8 ml
Cena: 19.90 zł
Opakowanie: metalowa puszka
Konsystencja: masełkowo - kremowa
Zapach: różany
Dostępność: Można go kupić TUTAJ
Moje zdanie:
Balsam dostałam do przetestowania od Pani Marty ze sklepu KobietaEko za co Pani Marcie jeszcze raz bardzo dziękuję :)
Moje przemyślenia względem niego są następujące:
Bardzo dobrze nawilża i natłuszcza, usta po jego zastosowaniu są miękkie, gładkie. Jest bardzo wydajny, niewielką ilość trzeba użyć, aby dobrze pokryć usta. Absolutnie nie wysusza! Konsystencję ma bardzo przyjemną (masełkową, ale zarazem kremową), łatwo się rozprowadza, szybko się wchłania - pod żadnym względem mnie nie uczulił ani nie podrażnił.
Owy balsam używam również jako krem pod oczy na noc :D o dziwo bardzo dobrze sprawdza się w tej roli. Skóra pod oczami na drugi dzień jest jakby jędrniejsza, napięta i także nawilżona. Nie muszę kupować osobnego kremu pod oczy na noc ponieważ ten balsam robi wszystko co krem pod oczy :)
Chciałam jeszcze dodać, że byłam zdziwiona kiedy przeczytałam recenzje na temat danego balsamu do ust na WIZAŻU.
Swoją drogą poczytajcie dokładnie co tam jest napisane. Dziewczyny kupiły zepsute balsamy tej firmy :(
Podsumowując:
Ja jestem z niego naprawdę zadowolona. Mój balsam nie śmierdzi "zjełczałym olejem" i nie jest stary. Domyślam się, że to sprawa świeżości produktu. Mój jest jak najbardziej świeży i pachnie ślicznie różami :) Jestem z niego naprawdę bardzo zadowolona i na bank kupię go sobie sama jak tylko mi się ten skończy :)
P.S Moja recenzja jest jak najbardziej szczera :)
Buźki :*
super pozdrawiam cię ANIU miłego słonecznego dnia
OdpowiedzUsuńCzytalam wiele opinii na jego temat i oczywiscie byly podzielone. Osobiscie nigdy jeszcze go nie stosowalam i korci mnie zeby go sprobowac, ale za ta cene wole na razie kupic carmex czy krem uniwersalny z oriflame. Tutaj zacheta do ceny jak dla mnie jest opakowanie. Szkoda ze tej konsystencji nie mozemy wyprobowac w sztyfcie, aplikacja bylaby wygodniejsza.
OdpowiedzUsuńMilego dnia Kochana :)
Chodzą za mną te balsamy. Nie wiem tylko o jakiej nucie zapachowej wybrać. Podoba mi się naturalny skład. W Twoim przypadku dodatek olejku geraniowego z pewnościa tak dobrze działa na skórę wokół oczu. Może więc ten? Szkoda, że ja nie ma takiej Pani Marty :(
OdpowiedzUsuńMoze byc fajny ten balsam ale ja mam z Avonu i jestem strasznie z niego zadowolona;)
OdpowiedzUsuńZ takim dobrym składem nie ma szans, aby produkt był zły :)
OdpowiedzUsuńWydają się być bardzo fajne! :)
OdpowiedzUsuńNiestety forma aplikacji tego cuda mi nie odpowiada :(
Pozdrawiam i zapraszam do mnie! :D
no nie wierzę.. wszystko na co się zapatruję znajduję na blogach.. :)
OdpowiedzUsuńw końcu muszę się na niego skusić!
OdpowiedzUsuńPo samej konsystencji widać, że jest świetny!
OdpowiedzUsuńFajny, fajny, ale ja to jakoś do tych słoiczkowych balsamów do ust nie jestem przekonana. :)
OdpowiedzUsuńkonsystencja na zdjęciu wygląda jak kaszka manna...Ja nie lubię balsamów nkładanych palcem
OdpowiedzUsuńpierwszy raz widzę taki balsam
OdpowiedzUsuńma piękne opakowanie :) wyobrazam sobie ten różany zapach :)
OdpowiedzUsuńSuper skład i piękne pudełko :P
OdpowiedzUsuńwyglada zahcecajaco :)
OdpowiedzUsuńPiekne pudełko i ciekawe składniki.Zapraszam do mnie.
OdpowiedzUsuńMuszę sobie go w końcu kupić :)
OdpowiedzUsuńPewnie że napiszę ;-) tylko jeszcze w kolejnej bo już nie mam sił :D
OdpowiedzUsuńdziękuję! :) a no niestety, o zrobie, ale jestem strasznie wkurzona
OdpowiedzUsuńTylko to pudełeczko, nie lubię balsamów takich, to ciapkanie się mnie zawsze denerwuje i dlatego na takie cuda sie nie decyduję, nawet gdy są rewelacyjne...
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy się z takim nie spotkałam, aktualnie na noc nakładam na usta dość grubą warstwę nivea.(rano jeszcze czuć nawilżenie) a w dzień co jakiś czas smaruję usta balsamem z h & m , ale muszę pomyśleć nad jakimś nowym bo ten kokosowy zapach mi się już znudził ;)
OdpowiedzUsuńdziękuję kochana :*
OdpowiedzUsuńwygląda bardzo ciekawie ;)
OdpowiedzUsuńja za samo opakowanie bym go kochała jeśli dodatkowo pachnie różą to super ♥
OdpowiedzUsuńciekawy ;)
OdpowiedzUsuńja zawsze kupuje takie balsamy, oczywiscie jak chce miec nawilzone usta, ale tez lubie jak sa rozjasnione troszeczke:) np. pomadka bebe niebieska, bardzo dobrze nawilza i delikatnie rozjasnia, uwielbiam ja.. uzywalas kiedys? naprawdę polecam
OdpowiedzUsuńpierwszy raz taki widzę : o
OdpowiedzUsuńJa już od dłuższego czasu chcę go mieć, ale jakoś nie mogę sięw końcu zebrać żeby go kupić, zważając na to że z tego co widzialam, to zazwyczaj mozna go dostac tylko w drogeriach internetowych, stacjonarnie ciężko, a szkoda!
OdpowiedzUsuńŚwietne ma opakowanko:))
OdpowiedzUsuńJuż kilka razy widziałam go na innych blogach i rzeczywiście opinie były jak najbardziej pozytywne. Kupiłabym go z miłą chęcią, ale jest trochę drogi, chociaż patrząc na jego skład chyba się na niego skuszę ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam twojego bloga , mimo że nie zawsze komentuje śledzę go regularnie : ) Jesteś taką ciepłą i miłą osobą ! Podziwiam !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ; *
Niestety czasem nie mam motywacji , ponieważ mam wrażenie , że pisze sama do siebie.
UsuńMam nadzieje , że za tym podejściem będzie inaczej .
hej
OdpowiedzUsuńMasz bardzo ciekawy blog daje do obserwowanych i zapraszam do mnie!
http://mazia86.blogspot.co.uk
wlasnie szukalam jakiego dobrego kremu czy czegos pod oczy powiedz mi gdzie kupilas ten balsam?
OdpowiedzUsuńnastepny miesiac minie pod znakiem tego balsamu:)
OdpowiedzUsuń