Tonik z pietruszki
Witajcie,Stosunkowo niedawno (jakoś 3-4 tygodnie temu) byłam u mojej cioci, prowadząc z nią konwersację dopytałam co zrobić z dużą ilością pietruszki (rośnie mi w ogródku)? Sporą ilość zamroziłam, ale jeszcze wiele jej zostało... Ciocia mówiła, że kiedyś jeszcze "za młodu" robiła sama tonik z pietruszki. Podała mi przepis, oczywiście zanotowałam go i zrobiłam :D
Ogólne właściwości pietruszki:
"Właściwości pietruszki są znane już od ponad 2000 lat. Liście, owoce i korzenie pietruszki wykorzystywane są w medycynie ludowej od stuleci. Świeże liście pietruszki są bardzo pożyteczne i mogą być używane jako składnik zdrowej diety. Korzeń pietruszki jest stosowany w leczeniu wzdęć, zapalenia pęcherza oraz dolegliwości reumatycznych. Świeże warzywa są cenionym ziołem łagodzącym bóle miesiączkowe. Pietruszka zwyczajna jest bogata w prowitaminę A, witaminę C, sole mineralne i żelazo.
Zawarte w pietruszce witaminy i minerały (wapń, magnez i potas) pozytywnie wpływają na krążenie krwi, a żelazo pomaga zwalczać anemię. Pietruszka pomaga również usuwać toksyny z organizmu. Właściwości pietruszki dotyczą także menstruacji. Pomaga wywołać spóźnioną miesiączkę, wzmacnia krwawienie. Pietruszka zwyczajna to również sprawdzony sposób na bóle menstruacyjne. Jej działanie rozkurczające dobrze wpływa na mięśnie miednicy. Wywar z pietruszki polecany jest na problemy z pęcherzem, prostatą i nerkami. Korzeń pietruszki ma właściwości moczopędne i jest stosowany w obrzękach i problemach z zatrzymaniem płynów w ciele.
Natka pietruszki ma właściwości antyseptyczne, wpływa pozytywnie na proces trawienia i zapobiega infekcjom układu moczowego. Zawarta w natce pietruszki prowitamina A dobrze działa na wzrok, szczególnie o zmierzchu. Dzienne zapotrzebowanie na witaminę C zaspokaja jedna łyżka stołowa pietruszki. Dlatego warto dodawać ją do dań, szczególnie w okresach osłabienia organizmu (przesilenie wiosenne). Ponadto pietruszka odświeża oddech i maskuje nieprzyjemny zapach, np. czosnku".
Źródło: www.portal.abczdrowie.pl
Przepis na tonik:
Do słoiczka włożyłam ok. 3-4 pęczki pietruszki, zalałam przegotowaną, ale zimną wodą (nalałam tyle, aby pokryć samą pietruszkę, nie więcej) u mnie tego wyszło ok. 80 ml i odstawiłam do lodówki na mniej więcej 12-15 h.
Później odcedzamy i np przelewamy do jakiegoś pojemniczka lub też zostawiamy w tym słoiczku w którym go robiliśmy. Tonik przechowujemy w lodówce.
Sposób użycia:
Używamy go tak jak normalny tonik :D tj: spryskujemy nim umytą twarz lub nalewamy na wacik i przemywamy buzię.
Efekty:
Opóźnia proces starzenia się skóry, rozjaśnia cerę, odświeża, łagodzi podrażnienia, koi.
Buźki :*
oo widzisz, a ja właśnie mam w nadmiarze pietruszki ;)
OdpowiedzUsuńJa właśnie też miałam :D w sumie nadal jeszcze mam dlatego regularnie robię sobie tonik :)
UsuńW sumie można wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńMożna, można :)
Usuńdzięki za przypomnienie :) też kiedyś robiłam taki tonik :) zapomniałam już o tym...
OdpowiedzUsuńAleż proszę Cię bardzo :)
Usuńzapraszam do mnie po kreatywne wyróżnienie :)
Usuńooooooooo też mam pietruche w ogródku :D:D:D
OdpowiedzUsuńHa ha, no to do dzieła :D
Usuńjuż na tylu blogach czytałam o tym toniku, że się chyba skuszę :)
OdpowiedzUsuńTak? No popatrz... a ja jeszcze na żadnym tego nie wyczytałam :D chyba jestem z informacjami do tyłu ;)
UsuńA ja cały zapas piertruszki zamroziłam :(
OdpowiedzUsuńOoo ciekawy pomysł :) Muszę kiedyś spróbować takiego toniku :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
ciekawa jestem czy działa :)
OdpowiedzUsuńjuż wyobrażam sobie ten zapach pietruszki na mojej buzi :D
OdpowiedzUsuńChyba w wolnej chwili spróbuję :D
OdpowiedzUsuńwyprobuje; D
OdpowiedzUsuńmusze sprobować! :)
OdpowiedzUsuńzdecydowanie muszę wziąć od mamy pietruszkę :)
OdpowiedzUsuńpietruszka działa wybielająco - więc raczej nie spróbuję , bo już wyglądam jak córka młynarza :)
OdpowiedzUsuń