niedziela, 5 sierpnia 2012

Lush, Angels On Bare Skin, roladka myjąca do twarzy BEŻOWA

Producent Obiecuje Nam:
Angels on Bare Skin jest LUSHowską wersją obłędnie drogiej średniowiecznej recepty dbania o skórę. Unikalne, drogie olejki eteryczne zostały sprowadzone do Europy przez krzyżowców którzy podbili Arabską medycynę; bardzo szybko zostały zakazane przez kościół przez swoja możliwość do zmieniania samopoczucia - diabelskie dzieło! W każdym razie, finałowy rezultat wynosił kosmetyk 1, kościół 0. Olejek różany i lawendowy zostały wynalezione po to żeby dokonywać wspaniałych rzeczy ze skórą.


Skład:
Ground Almond (Prunus Dulcis), Glycerine, Kaolin, Water (Aqua), Lavender Oil (Lavandula Augustifolia), Rose Absolute (Rosa Damascena), Chamomile Oil (Anthemis Nobilis), Tagetes Oil (Tagetes Minuta), Benzoin Resinoid (Styrax Benzoin), Lavender Flowers (Lavandula Augustifolia), *Limonene, *Linalool
* Occurs naturally in Essential Oils.


Pojemność: 100 g
Cena: 40,00 zł
Opakowanie: plastikowe, okrągłe, stojące
Kolor: beżowy z dodatkiem fioletu
Zapach: hmm, lawendowo - ziołowy??
Konsystencja: gęsta/zbita
Dostępność: LUSH, allegro




































Moje zdanie:
Kochani to już ostatnia pasta jaką mam (fiu :D) tej używałam/wam tylko ja :) Bardzo przypadł mi do gusty jej zapach, jest taki hmmm...  ziołowo-lawendowy, nie ukrywam, że umila mi to mycie. Ogromnie się cieszę, że skusiłam się na jej zakup, bo fantastycznie oczyszcza, nawilża (czasami nawet zostawia delikatny film na twarzy, nie wiem tylko od czego to zależy) delikatnie peelinguje, nie podrażnia (!) nawet skóry wrażliwej, naczynkowej. Nie wysusza, nie zapycha, wygładza, rozświetla (utrzymuje się długo), oczyszcza pory i zwęża je, jest wydajna, zaczerwienienia szybciej znikają, odżywia.
Świetnie również się sprawdza jako maseczka do twarzy :)

Podsumowując:
UBÓSTWIAM! Jest to mój najlepszy czyścik do twarzy! Myślę, że spokojnie się nada do skóry suchej,  normalnej, wrażliwej, mieszanej a nawet i trądzikowej :)
Uff... jakoś przebrnęłam przez te wszystkie pasty :D


Buziaczki :*

20 komentarzy:

  1. Cena troszkę mnie odstrasza ;)
    Napisz proszę, jak się sprawdza wydajność takiej pasty :) Jestem bardzo ciekawa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeżeli myłabyś nią buzie 2 razy dziennie to winna wystarczy na 2 mies, a jeśli tylko raz to spokojnie nawet i 3 mies.

      Usuń
  2. cena jest trochę zaporowa. miałam pasty z Lawendowej Farmy, więc może dla porównania też sie skusze .

    OdpowiedzUsuń
  3. dla mnie byłaby to zupełna nowość, wygląda kusząco :)

    OdpowiedzUsuń
  4. nie zachęca wyglądem ale zwykle to co nie jest pięknie jest dobre :D

    OdpowiedzUsuń
  5. nigdy czegoś takiego nie używałam, zaintrygowało mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam zapach lawendowo- każdy, a wię on na pewno by mi się spodobał:) Buziaki, zapraszam w wolnej chwili! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. ta pasta mnie kusiła i po Twojej recenzji widzę że do mojej skóry się nada więc zapewne niedługo sobie ją sprawie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak mowilam- mam probke, duzo dobrego slyszalam na jej temat. Mysle, ze jak przebrne KIEDYS przez to, co mam, to kupie (i tak pewnie kupie szybciej).

    A jak z wydajnoscia?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeżeli myłabyś nią buzie 2 razy dziennie to winna wystarczy na 2 mies, a jeśli tylko raz to spokojnie nawet i 3 mies - tak jest w moim przypadku :)

      Usuń
  9. Mam ochotę wypróbować Lusha, ale zawsze szkoda mi funduszy, bo się naczytam hejterskich opinii ;)
    Pozdrawiam i zapraszam na rozdanie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Myślałam, że już dzisiaj będzie u mnie, ale może jutro. Nie mogę się jej doczekać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie kochana daj znać jak już będziesz mieć u siebie :) mam nadzieję, że Ty także będziesz z niej zadowolona :)

      Usuń
  11. Bardzo fajny pomysł z tą roladką myjąca. Jeszcze tego nie używałam, ale opis jest na tyle ciekawy, że kto wie, czy się nie skuszę... Ja mam suchą, delikatną skórę twarzy, dobrze by mi zrobiło?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana, myślę, że Ci nie zaszkodzi, ale nie dam se za to głowy uciąć :D
      Ja w każdym razie również mam skórę delikatną, wrażliwą, suchą w kierunku mieszanej i na dodatek naczynkową :/ mimo wszystko świetnie u mnie się sprawdza i w żaden sposób kuku mi nie robi :)

      Usuń
  12. Mam wielką ochotę wypróbowania kosmetyków Lush :) Ostatnio czaiłam się na szampon, ale są dość drogie. Może skuszę się na ich maseczkę...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :)

Wszystko to, co kobiety kochają :)