wtorek, 24 lipca 2012

No i wykrakałam! Trochę prywaty - UWAGA MARUDZĘ ;)

Witam moich kochanych obserwatorów
Stosunkowo niedawno pisałam Wam o tym, że ukradli Nam kabel na osiedlu z internetu. Zaznaczyłam również, że jestem ciekawa jak długo wytrzyma nowy? :D ha ha, zbyt długo nie musiałam czekać ;) Z niedzieli na poniedziałek ponownie został on skradziony! Po raz kolejny dali nowy, ale żeby tego było mało z wczoraj na dzisiaj siadła cała skrzynka rozdzielcza :/ eh :/ zaś wszystko wymieniali... Aż strach pomyśleć co z dzisiaj na jutro będzie. Niestety u mnie na osiedlu kradzież kabla jest na porządku dziennym. Bardzo mnie to irytuje, bo nie po to człowiek płaci kasę za internet żeby nie móc z niego korzystać. Gdyby takie sytuacje miały miejsce raz na ruski czas to pal licho z tym, ale tutaj tak się dzieje co najmniej kilka razy w miesiącu. Wiem, wiem, MARUDZĘ :D ale jestem tym bardzo poirytowana.
Czy ktoś jeszcze oprócz mnie ma takie problemy z netem? Nie wliczam w to całego mojego osiedla ;)

A tak poza tym kochani co tam u Was? Macie już też cieplutko? :)
Spokojnej nocy życzę :*
Dobranoc :*

18 komentarzy:

  1. U mnie na szczeście nikt nie kradnie :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Ti niezłe historie ;D
    U mnie już cieplutkoo.♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że "kiedyś"- pojęcie względne ;) się to skończy :)

      Usuń
  3. a nie można tego zgłosić na policję ? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana, ciągle ktoś to zgłasza. Policjanci wiecznie nas pytają, czy wiemy kto to kradnie? No, ale skąd mamy to wiedzieć... Nie siedzimy 24/24 w domu przy oknie :D

      Usuń
  4. Aj, no to masz pecha ;/
    U mnie wczoraj nie było prądu od 14-20. I też nie miałam internetu, bo router nie był podłączony ; /

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, to też nie miałaś za ciekawie :( Ja z tym netem oszaleję. Nigdy nie wiem kiedy go nie będzie. Złodzieje nie uprzedzają mnie kiedy mają zamiar go gwizdnąć ;) :D

      Usuń
  5. Co za prostactwo! Kabel nawet ukradną.

    OdpowiedzUsuń
  6. No co za ludzie!
    U nas kradli kable z kablówki :D

    OdpowiedzUsuń
  7. ja pierniczę... złapać tego kto to kradnie!

    OdpowiedzUsuń
  8. no nie mogę, kabel od neta kraść? :D to już patologia :P

    OdpowiedzUsuń
  9. to juz swinstwo zeby kabel krasc!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  10. szlak by mnie trafił za przeproszeniem...trzeb przyczaić cwaniaków!

    OdpowiedzUsuń
  11. Mi w święta ktoś się podczepiał do łącza - więc przez kilka dni byłam praktycznie bez internetu. Przerywało mi połączenie, musiałam je resetować od nowa, a za kilka minut znowu je resetować bo ktoś się podczepiał i ja traciłam dostęp.. Na szczęście po świętach zadzwoniłam do operatora i W KOŃCU! założyli mi hasło ;)

    Może załóżcie monitoring? ;P

    OdpowiedzUsuń
  12. Mamy cieplutko i to bardzo :) Ja dzisiaj siedze w domu, bo wczoraj jak prazynka sie spaliłam :(

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :)

Wszystko to, co kobiety kochają :)