poniedziałek, 24 marca 2014

Ciasto drożdżowe z makiem :)

Składniki:
  • 500 g mąki pełnoziarnistej Lubella
  • 80 g fruktozy
  • 30 g oleju rzepakowego
  • 100 g mleka 0,5%
  • ok. 100 g suchego maku
  • 40 g świeżych drożdży
  • 1 jajko
  • ok. 1/2 szklanki przegotowanej ciepłej wody



Przygotowanie:
Mleko lekko podgrzewam (nie zagotowuję), dodaję do niego pokruszone drożdże, mieszam do chwili, gdy się rozpuszczą. Odstawiam na kilka minut. Do sporej miski wsypuję mąkę, dodaję fruktozę, suchy mak, olej, jajko. Całość łączę za pomocą łyżki. Na koniec wlewam mleko z drożdżami i ponownie mieszam, ale teraz już dokładniej. Z powstałej masy zagniatam ciasto, mi to zajęło raptem kilka minut (dolałam niewielką ilość ciepłej wody, mniej więcej tyle ile podałam w składnikach). Ciasto wkładam z powrotem do miski, przykrywam ściereczką, odczekuję jakieś 30-40 minut. Wyrośnięte ciasto wkładam i lekko wciskam w foremkę (uprzednio nasmarowałam ją olejem rzepakowym, by ciasto się nie przykleiło). 
Całe ciasto przykrywam raz jeszcze ściereczką i ponownie odstawiam do urośnięcia, ale tym razem na 10-15 minut. Nagrzewam piekarnik do 180 stopni Celsjusza, wkładam ciasto na ok. 20 minut. 
UWAGA: Już kiedyś Wam pisałam, że mój piekarnik bardzo szybko wszystko piecze. Tak więc to, że moje ciasto upiekło się w zaledwie 20 minut nie świadczy o tym, że u każdego z Was tak będzie... Kontrolujcie to :)
UWAGA 2: Ciasto nie jest jakoś specjalnie słodkie, jeżeli bardzo Wam na tym zależy dodajcie więcej fruktozy lub ulubionego słodzika :) W moim przypadku wyszło 16 kawałków. 

Jedna porcja zawiera:
ok. 191,93 kcal
Białko: 6,71 g
Tłuszcze: 5,69 g
Węglowodany: 26,96 g


BTW całego ciasta:


Pozdrawiam
Ania 

11 komentarzy:

  1. Wspaniałe ciasto na święta i nie tylko. Zamiast fruktozy dodam ksylitol-mam nadzieję,że się uda.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ksylitol to dobra opcja, jednak wiedz, że jest mniej słodszy niż fruktoza (z tego co ja pamiętam). Ciasto na pewno się uda pod warunkiem, że dobrze wyrobisz masę :) Daj znać, czy zrobiłaś i jak Ci smakowało? :)

      Usuń
  2. Spróbuj kochana kiedyś zrobić :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Hehe ostatnio takie coś chodziło mi po głowie. Jeszcze kilkanaście dni i nastąpi zmiana treningów na dużo bardziej obciążające więc takie ciasto będzie mogło pojawić się niedzielnie do kawki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. mnie chyba drożdże nie lubią, nie mam ręki do ciast z ich udziałem, zaczekam na jakiś Twój przepis z udziałem ciasta kruchego :)

    całuski

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :)

Wszystko to, co kobiety kochają :)