Moje zużycia kosmetyczne cz. VI
1. Pat&Rub, balsam do ciała - Średni balsam, zużyłam go bardziej z musu niż z przyjemności. Zbyt mocno się maże... Raczej nie kupię go więcej.2. Pat&Rub, relaksujący olejek do kąpieli - Recenzję na jego temat pisałam tutaj (klik klik) Bardzo dobry produkt!! Godny uwagi :)
3. JOIK, nawilżający mus do ciała w sztyfcie -Dobry nawilżacz, na chłodne dni sprawdza się super! Recenzja tutaj (klik klik).
4. Agronatura, Szampon do włosów Anti Age - Szampon u mojego męża bardziej się sprawdził niż u mnie (przetłuszczał włosy). Recenzja tutaj (klik klik).
5. IHT 9, Szampon do włosów - Szampon ten pomógł w walce o każdy włos! Tutaj poczytacie o nim więcej (klik klik) Na pewno kupię go ponownie :)
6. Peeling cukrowy do ciała - Peeling całkiem nieźle się sprawował, ale nie na tyle rewelacyjnie by kupować go regularnie.
7. JOIK, peeling do ciała z białym cukrem i granulkami jojoba - Peeling polecam wszystkim, którzy nie lubią lub nie mogą używać zdzieraków. Bardzo dobrze ściera martwy naskórek przy tym nic, a nic nie podrażnia. Recenzja tutaj (klik klik).
8. ZAO, Tusz do rzęs - Niemożliwie długo miałam ten tusz! Wystarczył mi na prawie pół roku, to bardzo długo jak na ten kosmetyk :) Recenzja o nim tutaj (klik klik). Polecam go!
Miłego dnia życzę! :)
bardzo lubie takie posty:)
OdpowiedzUsuńMam ten balsam z Pat&Rub ale jeszcze nie używałam. Zobaczymy jak się sprawdzi.
OdpowiedzUsuńniezle denko ;D
OdpowiedzUsuńZapraszam na konkurs, do wygrania bon na zakupy, tylko 2 bardzo proste zasady !! =))
Fajny ten IHT 9 szampon, bo szukam czegoś na wypadanie włosy :P
OdpowiedzUsuńNieznane mi produkty.. ;) najbardziej zaciekawił mnie szampon.
OdpowiedzUsuń