sobota, 9 lutego 2013

Moje zużycia kosmetyczne cz. IV



1. Pat&Rub, płyn micelarny - Bardzo dobry micel! Teraz używam innego naturalnego płynu o którym wkrótce napiszę :) recenzję o nim pisałam tutaj - klik klik.
2. Bioderma Sensibio H2O, płyn micelarny - Krótko pisząc uwielbiam go :) Na kolejne opakowanie już raczej się nie skuszę ponieważ odkryłam stosunkowo niedawno mój nowy naturalny MUST HAVE :)
3. Biochemia Urody, peeling enzymatyczny - To już jest moje 9 -10 opakowanie :) nie muszę chyba pisać, że baardzo go lubię? Zapach mi się jego nie podoba, ale działa fantastycznie! Obecnie używam równie świetnego naturalnego peelingu enzymatycznego, ale o tym także będzie mowa (niebawem) :) recenzję o nim możecie poczytać tutaj - klik klik.
4. Douce Nature Make-up, bawełniane waciki Bio - Fenomenalne! Tyle w temacie :) na ich temat możecie poczytać tutaj - klik klik.
5. John Masters Organics, szampon do włosów normalnych - Jego też już Wam recenzowałam, wciąż jest moim naj naj :) więcej o nim dowiecie się tutaj - klik klik.
6. Maseczka algowa pod oczy (peel-off ) - Maseczkę kupiłam już dawno temu na www.spadomowe.pl
Zużyłam ją całą do końca, ma ona konsystencję proszku (biały) mieszało się ją w proporcjach 1:3. Maseczka kosztowała mnie chyba ok 12,00 zł, była wydajna, ładnie niwelowała opuchnięcia, wzmacniała skórę pod oczami (sińce, worki). Z pewnością kupię ją jeszcze, więcej o niej poczytacie tutaj - klik klik.

7. Marilou Bio, czekoladowy balsam do ust Bio - Na moje szczęście już go zużyłam, męczyłam się z nim przeokropnie. Recenzję na jego temat znajdziecie tutaj - klik klik.
8. Revlon, błyszczyk do ust - Przyjemny w użyciu, ładnie pachniał, dość długo utrzymywał się na ustach, nie kleił się - raczej go już nie kupię.
9. John Masters Organic, serum do twarzy z witaminą C - Kolejne próbki w domu już są :) świetny produkt, godny polecenia :)
Recenzowałam go tutaj - klik klik.
10. Argile Provence, Olejek Arganowy Bio - Bodajże jest to moja 2 lub 3 buteleczka. Bardzo go lubię! Dodaję go do odżywek, masek, balsamów, maseł etc. Pisałam o nim tutaj - klik klik .





To już koniec :)
Nie jest tego mnóstwo, ale coś się znalazło ;) 

16 komentarzy:

  1. nie wiedziałam, że można używać peel off pod oczy myślałam, że ta strefa jest tak delikatna, że tylko kremik, serum i nic więcej...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wcześniej też o tym nie wiedziałam, dopóki nie zakupiłam ww maseczki :) krzywdy żadnej nie wyrządza, a przy tym świetnie działa :)
      Możemy też ją modyfikować, np: do jednorazowej porcji dać odrobinę kwasu hialuronowego (to dodatkowo napnie okolice oczu) bądź ociupinkę olejku arganowego.

      Usuń
  2. Peeling enzymatyczny jest świetny. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. nigdy nie używałam biodermy, aż wstyd się przyznać :P

    OdpowiedzUsuń
  4. nie jest tego dużo?? ja w połowie nie zużywam tego co ty:D

    OdpowiedzUsuń
  5. Same dobroci pokończyłaś, marzy mi się te Serum, gdzie je mogę kupic?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale ja jestem okropna :P
      Pytałaś mnie w środę, gdzie można kupić serum z John Masters Organics, a ja dopiero teraz odpisuję :D Przepraszam.
      Już biegnę z odpowiedzią ;)
      Serum możesz zakupić tutaj klik klik ale zanim to zrobisz przeczytaj to klik klik :)

      Usuń
    2. Kochanie nie szkodzi ;) Ważne, że informacje dostałam ;0 Zaczaję sie na niego ;)

      Usuń
  6. peel off pod oczka? fajna sprawa...tylko że u mnie pod oczami to sahara więc nie wiem czy bym nie pogorszyła sprawy tylko :p
    ja też lubię peelingi enzymatyczne :)

    OdpowiedzUsuń
  7. troszkę zużyłaś ;) nigdy nie miałam kontaktu z tymi produktami, a szkoda. Chyba czas to zmienić ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. chetnie bym sama zuzyła micel pat&rub ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. duże denko- ja chętnie bym potestowała biodermę :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja z reguły waciki używam te najzwyklejsze :D nie myslalam nigdy, ze moga sie strasznie roznic ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. ta maska pod oczy ciekawa, pierwszy raz o niej słyszę ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ale pokaźne denko :) Muszę w końcu wypróbować JMO, czas chyba zapolować na jakąś promocję...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :)

Wszystko to, co kobiety kochają :)