Pat&Rub, Piling do ust pomarańczowy
Piling do Ust Pomarańczowy to kosmetyk naturalny, który delikatnie złuszcza skórę ust, a następnie nawilża ją i wygładza.
100% natury tak ważne na ustach!
Piling jest kompozycją zdrowego cukru z brzozy oraz olejów i maseł roślinnych.
Zawiera ksylitol – cukier z brzozy o działaniu przeciwpróchniczym.
Kolor nadaje masło pomarańczowe i olej anatto. Aromat pilingu pochodzi od olejku pomarańczowego.
Kosmetyk błyskawicznie wygładza i odżywia usta. A ile przy tym przyjemności! Naturalne aromaty uwodzą, ksylitol osładza dzień.
- ksylitol*
- olej sojowy*
- masło pomarańczowe*
- olej annatto*
- olejek pomarańczowy*
*surowce naturalne i z eko certyfikatem
Skład:
Xylitol, Citrus Aurantium Dulcis (Orange) Peel Wax, Tocopherol (mixed), Beta-Sitosterol, Squalene, Bixa Orellana Seed Oil, Citrus Grandis (Grapefruit) Peel Oil, Citrus Aurantium Dulcis (Orange) Peel Oil, Limonene, Linalool, Citral, Glycine Soja (Soybean) Seed Oil
Pojemność: 30 ml
Cena: 49,00 zł
Opakowanie: plastikowe, okrągłe z zakrętką
Konsystencja: gęsta, lekko tłusta
Zapach: pomarańczowy - cytrusowy
Dostępność: www.patandrub.pl
Moje zdanie:
Nigdy wcześniej nie miałam do czynienia z tego typu produktem. Zawsze jak chciałam pozbyć się suchych skórek z ust wykonywałam delikatny masaż szczoteczką do zębów - ten sposób u mnie działa. Nie da się ukryć, że jest to "gadżet", moim zdaniem zbędny ;) Szczerze to kupiłam go z dwóch powodów. Po pierwsze - wyłącznie dlatego, aby dowiedzieć się, czy będzie ścierać subtelnie martwy naskórek. Po drugie - ciekawa byłam zapachu... Tylko z tych przyczyn skusiłam się na niego ;) Wpierw co zauważyłam to, że ciężko się go nakłada palcem na usta... dlatego, że w ogóle nie chce się ich trzymać, ciągle z nich spada :/ Myślę jednak, że znalazłam na to sposób ;) Wystarczy, że piling będziemy wykonywać całą dłonią, a nie jednym palcem. Powinno wtedy być już wszystko OK.
Działa? Tak, jak najbardziej :) delikatnie ściera, usta są zdecydowanie bardziej ukrwione, gładkie, nawilżone. Co z wydajnością? Jest oczywiście bardzo wydajny, swój posiadam od kilku miesięcy i wciąż jeszcze jest...
Jaki ma zapach? Ewidentnie czuć masło pomarańczowe... cudo!!
Podsumowując:
Bardzo dobry i skuteczny piling do ust. Jednakoż uważam, że jest to "gadżet". Z powodzeniem możemy sami sobie wykonać w domu podobny produkt :)
Do miłego :)
P.S Mam nadzieję, że coś zrozumieliście z tej recenzji. Znów mnie migrena dopadła i nie funkcjonuje "normalnie" :/
Też jestem bardzo ciekawa tego peelingu, ale jakoś szkoda mi zawsze pieniędzy. Co nie oznacza, że kiedyś go jednak nie kupię żeby tak jak Ty sprawdzić - z ciekawości :)
OdpowiedzUsuńMnie też dziś głowa okropnie boli. Odpocznij sobie dziś...
Ja właśnie go kupiłam z ciekawości :D zakupu nie żałuję, bo jest naprawdę świetny, ale tak jak napisałam wyżej można samemu coś zrobić :) Ty też kochana odpocznij :*
Usuńszkoda że nie trzyma się ust, bo bardzo bym chciała go wypróbować...ale ja zrobiłam sobie swój własny peeling...:) troche cukru trzinowego, miodu, troszkę cytryny i gotowe
OdpowiedzUsuńTeż mi się to nie podoba, ale jakoś se radzę :) pewnie swój własny peeling też kiedyś ukręcę :D
UsuńTyle kosmetyków P&R mi się marzy.
OdpowiedzUsuńPóki co, ceny skutecznie mnie odstraszaja ;)
Warto polować na promocje, a te mają często :)
UsuńCiekawy produkt, chętnie wypróbowałabym gdyby tylko miał niższą cenę ;)
OdpowiedzUsuńPoluj na promocje :) non stop je mają :)
UsuńKonsystencja fenomenalna! :) Na pewno bym go ciagle zlizywala z ust... Buziaki, zapraszam na nową notkę! :)
OdpowiedzUsuńHe he, ja go ciągle zlizuję :D
Usuńo nawet nie wiedziałam, że coś takiego istnieje :)
OdpowiedzUsuńoj współczuję bólu głowy.
OdpowiedzUsuńja chyba pozostanę przy szczoteczce do zębów ;)
OdpowiedzUsuńnigdy nie słyszałam o takim specyfiku ;) w dodatku jadalnym ;o
OdpowiedzUsuńmuszę go mieć
też uważam takie rzeczy za gadżety, ale często ciekawość zwycięża i lądują w naszych kosmetyczkach :)
OdpowiedzUsuńAle fajny blog. ;)
OdpowiedzUsuńTego szukałam ;D
Obserwuję ;)
sam wygląd przyciąga :)
OdpowiedzUsuńmam peeling do ust z Lusha i bardzo go lubię :)
OdpowiedzUsuńtego typu produkty to takie gadżety - nie są konieczne do używania, ale umilają życie ;)
Kosmetyczny gadżet - to prawda. Trzeba będzie samemu pokombinować nad takim cudeńkiem.
OdpowiedzUsuńno tak, 30 ml na same tylko usta powinno starczyć na dłuższy czas, z tego względu uważam, że cena - mimo wszystko nie jest zawyżona. wciąż się przyglądam tym produktom! pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudownie wygląda i pewnie bym go całego zjadła! :D. Szkoda tylko, że cena nie jest zachęcająca.
OdpowiedzUsuńjaaaaaaki kolooor <3 chcę go miec !!!! wspaniały :D
OdpowiedzUsuń