Sleek Au Naturel - recenzja
Producent Obiecuje Nam:
Aksamitna w dotyku konsystencja daje pełne i lśniące pokrycie na powiekach dla osiągnięcia maksymalnego efektu. Każdy odcień może być stosowana dla uzyskania mocnego efektu lub połączone, aby stworzyć unikalny wygląd.
Skład:
Mica, Talc, Kaolin, Magnesium, Stearate Dimethicone, Paraffinum Liquid, Ethylhexyl Palmitate, Propylparaben and Methylparaben, +/- [CI77510, CI 77289, CI 77491, ,CI 77492].
Pojemność: 20 cieni x 1,1 g
Cena: 26,99 zł
Opakowanie: plastikowe, prostokątne z lusterkiem i pacynką
Dostępność: www.butiqueuk.pl
Zdjęcie cieni w paletce przedstawia przekłamane kolory, aczkolwiek swatche są już OK :)
I RZĄD:
II RZĄD:
Moje zdanie na ich temat przedstawię Wam w plusach i minusach.
Plusy:
- cienie dzielą się na dwa rodzaje pigmentacji: I rząd jest słabiej napigmentowany, a II mocniej.
- utrzymują się długo na tłustych powiekach (z bazą ok. 10h).
- typowo dzienne kolorki - preferuję dla osób lubiących naturalny look, ale też bez problemu stworzymy ową paletką wieczorowy makijaż (uniwersalność).
- cienie dobrze się nakłada
- kolory ze sobą współgrają
- nie zauważyłam, aby zostawiały prześwity.
- łatwo się je blenduje
- mają miękką formułę
- drobinki w perłowych cieniach nie są nachalne, tandetne.
- zdecydowanie więcej jest cieni matowych.
- duży wybór cieni
- jak za tą cenę jakość jest naprawdę bardzo dobra!
- cienie się nie rolują, nie ważą
- nie zanikają w ciągu dnia ani nie bledną
Minusy:
- cienie się osypują
- pylą
Podsumowując:
Szczerze, polecam Wam je bez dwóch zdań :) myślę, że każda z Was będzie z nich zadowolona :))
Buziaczki :*
Zdecydowanie moje kolorki, ale ten pierwszy rząd stanowczo za słaby...
OdpowiedzUsuńFajne kolorki ;)
OdpowiedzUsuńto jedna z moich ulubionych palet Sleeka (zaraz obok OSS) ;)
OdpowiedzUsuńładne mają kolory :)
OdpowiedzUsuńale dużym minusem dla mnie jest to że się osypują ..
Zapraszam do mnie w wolnej chwili ;D
Mialam bad girl i bardzo ja lubie jednak u mnie te cienie az takiej trwalosci nie maja...
OdpowiedzUsuńSleeki zdecydowanie królują w blogosferze :D Chyba w końcu sama ulegnę i je sobie zamówię :P
OdpowiedzUsuńmam dwie paletki sleek i jestem z nich zadowolona :)
OdpowiedzUsuńZostałaś oTagowana! Zapraszam do zabawy! http://yamelka.blogspot.com/2012/06/tag-lubie-to.html
OdpowiedzUsuńładne kolory :-)
OdpowiedzUsuńUff, na szczęscie nie wpadłam jeszcze w paletkowy szał... ;))
OdpowiedzUsuńświetne kolory:D
OdpowiedzUsuńpodobają mi się kolory :)
OdpowiedzUsuńładne te kolorki
OdpowiedzUsuńO paletkach Sleeka jest teraz bardzo głośno :)
OdpowiedzUsuńMam w planach własnie kupno paletki Sleeka :D
OdpowiedzUsuńSzkoda ze cienie się sypią :( Są naprawdę ładne :) Ja to muszę uważać żeby mis ie coś nie dostało do oka przy soczewkach jest to bardzo denerwujące
OdpowiedzUsuńMam ją i bardzo polecam. Moim faworytem jest cień Taupe. A co do pylenia i osypywania - u mnie wcale tak nie było. A mam jeszcze z tej starej wersji paletek. Przy soczewkach nie wiem jak z trwałością i tym czy się do oka nie dostaje, ale u mnie wszystko w jak najlepszym porządku. Do szkoły są idealne ;D
OdpowiedzUsuńAha, a masz może jakieś inne paletki i mogłabyś którąś polecić ?
OdpowiedzUsuńNaturalne odcienie:)
OdpowiedzUsuńśliczne, właśnie takie rpzemawiają do mnie - nie sztuczne, nie nadmiernie połyskujące, w dziwnych kolorach. bardzo piękny zestaw!
OdpowiedzUsuńcudownie zestawione kolorki ♥
OdpowiedzUsuńGreat Swatches ,beautiful Colours! :)
OdpowiedzUsuńi´m a new Follower
Lovely Greetings!
Mam chyba 5 palet sleeka i wszystkie bardzo lubie.
OdpowiedzUsuńTanie, przyjemne. A ciekaowstka; spadly mi porzadnie- 3 palety na ziemie, i... nic. jeden cien lekko sie ukruszyl, prawie niewidocznie!
jakis makijaz do pracy moze bys pokazala? na rozmowe kwalifikacyjna? mam we wtorek i chce wygladac profesjonalnie, ale delikatnie i kobieco.
Dzieki kochana!
UsuńMoj mail: nieprofesjonalna@gmail.com
Oczy zielone. + nosze okulary (te ktore pomniejszaja oczy). Oprawki czarne z przodu,zielone pobokach.
Powiem Ci, ze makijaz moze zrobiony byc inna paletka niz au naturel sleeka, ale akurat te mam :)
jesli to pomoze to na rozmowe o prace jak i do pracy, zazwyczaj mam ciemne ubrania, ale na rozmowe bede miec czarna spodnice i rozowa bluzke :P
jakby Ci sie udalo cos dla mnie stworzyc bylabym bardzo wdzieczna :)
Nie, taki hm intensywny brudny roz jesli to ma sens ;)
Usuńnie lubie 'rozowiutkich'.
paragwajki sleeka nie mam :(
interesujący blog ;) podobaja mi sie kolory tych cieni, super je do siebie dobralas!;3
OdpowiedzUsuńdodaje twojego bloga do obserwowanych, zaobserwujesz i mnie?
Cappuccino mnie zachwyciło ;)P Takie delikatne ;)
OdpowiedzUsuńIle trzeba mieć lat by otrzymać shinybox ?
OdpowiedzUsuńheh, już napisałam do nich - mam nadzieję, ze odpiszą szybko ;D
OdpowiedzUsuńswietny blog :D zapraszam do mnie :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam tą paletkę:)
OdpowiedzUsuńfajnie się prezentują :D ja mam paletkę z inglota i jest naprawdę mega!
OdpowiedzUsuńMam tą paletkę i uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńMam ochotę na taką paletkę ale myślę, że to po wakacjach jak sobie zarobie trochę ;)
OdpowiedzUsuńGdybym miała tylko lepszą rękę do cieni.. mnie wystarcza czteropaczek Inglota, którego używam raz na kilka miesięcy :/
OdpowiedzUsuńZawsze patrzę z zachwytem na mnogość odcieni na paletach :)
troche za ciemne jak dla mnie niektore ;_
OdpowiedzUsuńmuszę zebrać fundusze na jakąś paletkę sleeka, bo jeszcze żadnej nie mam..
OdpowiedzUsuńale kusicie tymi paletkami;-)
OdpowiedzUsuńCappuccino jest magiczny ♥
OdpowiedzUsuńUwielbiam Sleeka i do tego osypywania się cieni to jest jakiś fenomen: jak maluję siebie to nigdy nie mam proszku pod oczami, ale jak maluję kogoś... To w ogóle nie wiem o co chodzi, jakaś masakra - dlatego jestem zmuszona zacząć od makijażu oka, bo inaczej muszę usuwać podkład z cieniami z policzków...
OdpowiedzUsuńkusi mnie ta paletka- kolory są super :D
OdpowiedzUsuń