Pharmaceris H Keratineum (Skoncentrowany szampon wzmacniający do włosów osłabionych)
Producent Nam obiecuje:
Zawiera wyciąg z liści czerwonych winorośli zawierający wysokie stężenie witaminy P i związki polifenolowe, które znacząco wpływają na odżywienie cebulek. Flawonoidy wspomagają ich odporność i przyspieszają naturalny wzrost.
Prowitamina B5 chroni włosy przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych. Szampon posiada ph naturalne dla skóry.
Szampon intensywnie wzmacnia włosy, zapobiega ich wypadaniu i rozdwajaniu się końcówek. Po zastosowaniu włosy mają naturalny połysk, łatwo się rozczesują i są bardziej podatne na układanie.
INCI: Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Glycerin, Betaine, Propylene Glycol, PEG-7 Glyceryl Cocoate, Coco-Glucoside, Panthenol, Polyquaternium-10, Camellia Sinensis Leaf Extract, Dicaprylyl Ether, PEG-18 Glyceryl Oleate / Cocoate, Lauryl Alcohol, Butylene Glycol, Vitis Vinifera (Grape) Leaf Extract, Citric Acid, Disodium EDTA, Zingiber Officinale (Ginger) Root Extract, Polysorbate 20, Benzyl Alcohol, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, Parfum, CI 16035, CI 19140, CI 60730
Pojemność: 250ml/ Cena ok 24-30zł
Opakowanie: Plastikowa butelka
Konsystencja: Gęsta, galaretowata
Zapach: Przyjemny- owocowy
Dostępność: Dostępny jest w aptekach, a także w sieci.
Sposób użycia: Nanieść szampon na mokre włosy. wmasować w skórę głowy aż do powstania piany. Pozostawić na ok. 1-2 minut. Dokładnie spłukać wodą. W razie potrzeby czynność powtórzyć. Nie zaleca się stosowania szamponu do włosów silnie tlenionych.
Moje zdanie:
Szampon zakupiłam ok 2 miesięcy temu w aptece w swoim mieście (do jego kupna zachęciły mnie opinie na wizażu- swoją drogą ma je bardzo dobre!). Zapłaciłam za niego 28,00 zł za 250 ml. Niestety na moją niekorzyść (później wytłumaczę dlaczego) szampon jest wydajny. Niewielka ilość wystarczy, aby dobrze umyć głowę. Podczas mycia nie plącze włosów, ładnie się pieni (przez SLS w składzie). To tyle jeśli chodzi o jego zalety, a teraz zatem przejdźmy do wad...
Po jego użyciu włosy w tempie ekspresowym się przetłuszczają (koniecznie musiałabym myć głowę codziennie, a to mi nie idzie na rękę, normalnie myję co 2-3 dzień), mocno swędzi mnie po nim skóra głowy, na pewno w żadnym wypadku nie zmniejszył wypadania włosów- było wręcz przeciwnie! jeszcze więcej mi ich wypadało :(
Ponadto na głowie miałam siano, a nie włosy :( przeokropnie PUSZY (PRZEZ MASŁO SHEA KARITE- MOJE WŁOSY GO NIE LUBIĄ) I OBCIĄŻA MOJE DELIKATNE WŁOSY, na domiar złego włosy po jego użyciu są sztywne, szorstkie, matowe i bez ŻYCIA! Jeśli chodzi o szybszy porost włosów to niczego takiego nie dostrzegłam. Wzmocnienia z jego strony także nie było...
Podsumowując:
Jak dla mnie jest to jeden z NAJGORSZYCH szamponów jaki do tej pory miałam. Kompletnie się u mnie nie sprawdził. OSOBIŚCIE UWAŻAM, ŻE JEST TO BUBEL! NIE POLECAM.
Pozdrawiam :)
ja jakoś nie przekonuję się do szamponów Pharmaceris :P i dobrze :P
OdpowiedzUsuńKochana, ten mnie zawiódł na całej linii :(
OdpowiedzUsuńmialam go kiedys i tez nie bylam zadowolona...
OdpowiedzUsuńJak dla mnie to ten szampon może się nazywać "ISTNA TRAGEDIA" :D
UsuńDokładnie mam taką samą opinie o nim.
OdpowiedzUsuńNiestety również wypadało mi więcej włosów po nim, ale włosów mi nie przetłuszczał. :)
Pozdrawiam i zapraszam do mnie: http://diolaola.blogspot.com/