niedziela, 16 listopada 2014

Sisley, Phyto, Lip Gloss (Błyszczyk do ust z efektem 3D)

Producent Obiecuje Nam:
Sisley - specjalista w dziedzinie pielęgnacji, opracował bogatą formułę pielęgnacyjną, która odżywia, chroni i regeneruje,
nadając ustom piękny połysk, wyrazistość i optyczny efekt wypełnienia ust. Naturalne, świetliste odcienie ożywią Twój uśmiech.

Makijaż pielęgnacyjny
– Prawdziwie pielęgnacyjna formuła, która nawilża, zmiękcza i wygładza usta.
– Regenerujące składniki odżywcze chronią usta przed szkodliwym
działaniem czynników zewnętrznych.

Lustrzany połysk i efekt wypełnienia
– Niepowtarzalny blask, maksymalne odbicie światła i natychmiastowy efekt wypełnienia ust.
– Nawilżone, wygładzone i pełniejsze usta dzień po dniu.

Niezwykła formuła
– Zmysłowa, niemal niedostrzegalna, nie lepiąca ust.
– Otula usta subtelnym welonem komfortu.
– Delikatnie perfumowana świeżymi nutami mięty i liści herbaty.


Skład:



Pojemność: 6 ml
Cena: w zależności od sklepu waha się między 139,00 zł a 170,00 zł, ja swój nabyłam za 170,00 zł
Opakowanie: plastikowe, stojące, prostokątne z pędzelkiem
Konsystencja: gęsta, trochę klejąca
Kolor: 3 Rose
Dostępność: www.sephora.pl, www.douglas.pl, www.dolce.pl, www.xyntia.pl







REALNY KOLOR BŁYSZCZYKA


Moje zdanie:
Celowo napisałam Wam dostępność błyszczyka w sklepach online. Nieraz powtarzałam, że bądź co bądź, ale za niektóre kosmetyki zwyczajnie przepłacamy w stacjonarnym Douglasie/Sephorze. Chyba każda z Nas wie, że takie Perfumerie mają wysoką marże. Wiele oryginalnych, świeżych, i co najważniejsze pewnych produktów z powodzeniem można nabyć w wymienionych przeze mnie sklepach internetowych, nie inaczej jest i z tym kosmetykiem. Powyżej podałam Wam pewne źródła, nie mam z tymi sklepami nic wspólnego poza tym, że sama nieraz zakupuję u nich choćby kosmetyki z Diora, Collistara :-) Musiałam to napisać, bo wiele osób pisze do mnie maile z pytaniem, czy gdzieś są owe kosmetyki (oczywiście oryginalne, świeże i z legalnego źródła - tzw. pewniaki) dostępne po niższych cenach? Ależ tak, ściąga wyżej :-)
Dobra, nie o tym miało być ;-) Ja swój błyszczyk nabyłam w Sephorze, zapłaciłam za niego 170 zł. Kolor, który wybrałam to 3 Rose. Jest to przepiękny nienachalny róż, o ile dobrze pamiętam to nie miałam nigdy styczności z takim odcieniem. Kolor jest niezwykły. Z powodzeniem można go intensyfikować... Potrafi być subtelny (nałożony bezpośrednio na balsam do ust), ale i wyrazisty. Konsystencję ma dosyć gęstą, przy dużej ilości potrafi sklejać usta, czego ja jak wiecie nie toleruję. Dlatego pilnuję by go za dużo nie nałożyć. Czasami do aplikacji nie używam aplikatora (pędzelek), który został wbudowany w wewnątrz nakrętki. Wolę posłużyć się swoimi paluszkami, wtedy mam pewność, że efekt mnie zadowoli i nie będę miała posklejanych ust :-)
Błyszczyk jest wydajny, naprawdę niewiele potrzeba by dobrze pokryć usta. Nosi się wygodnie, trzyma się dobrych kilka godzin, pod warunkiem, że nie jemy. Na moje szczęście nie uczula :D 

Podsumowując:
Zauważyłam, że produkty do ust z firmy Sisley szczególnie przypadły mi do gustu :-) Polecam Wam je spróbować! :-) Może i Wy się na nich nie zawiedziecie :-)

Pozdrawiam
Ania


0 komentarze:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz :)

Wszystko to, co kobiety kochają :)