Luvos, maseczka nawilżająca z olejkiem migdałowym
Producent Obiecuje Nam:
Na bazie glinki mineralnej oraz cennego olejku migdałowego; przywraca odpowiedni poziom wilgoci w skórze, dodaje witalności i naturalnej elastyczności.
Skład:
Aqua, Sorbitol, Alcohol, Caprylic/Capric Triglyceride, Loess, Glycerin, Cetearyl Alcohol, Simmondsia Chinensis (Jojoba) Seed Oil, Glyceryl Stearate Citrate, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil*, Glyceryl Stearate, Cetearyl Glucoside, Bentonite, Xylitylglucoside, Anhydroxylitol, Xylitol, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil*, Tocopherol (Vitamin E), Maris Sal), Xanthan Gum, Sodium Hydroxyde, Parfum (Natural Essential Oils, zawiera Citronellol**), CI 77891 (Titanium Dioxide), CI 77492 (Iron Hydroxides), CI 77499, CI 77491, (Iron Oxides).
Pojemność: 2x7,5 ml
Cena: 7,50 zł
Opakowanie: saszetka
Konsystencja: gęsta
Moje zdanie:
Ok. 3 miesiące temu w sklepie internetowym www.bio-lady.pl, który już chyba nie istnieje (nie da się wejść na tą stronę od dobrych kilku dni) kupiłam kilka kosmetyków z firmy Luvos, w tym także parę rodzai maseczek do twarzy.
Maseczek nawilżających zużyłam chyba z 4 (czyli 8, bo każda zawiera w opakowaniu 2). Dlatego myślę, że coś na jej temat mogę już napisać. Maseczkę nakładamy na umytą i osuszoną twarz na ok. 10-15 minut, po tym czasie zmywamy ją letnią wodą i wmasowujemy ulubiony krem. Twarz po uprzednim zmyciu za każdym razem jest dobrze nawilżona, gładka, promienna, świeża i odżywiona.
Sądzę, że nie powinna podrażniać. U siebie nic złego po jej zastosowaniu nie zauważyłam.
Podsumowując:
Bardzo polubiłam "błotka" z Luvos. Efekty za każdym razem są bardzo dobre. Moja cera zaprzyjaźniła się z tymi maseczkami :)
Wkrótce napiszę Wam o innych maseczkach z tej firmy :)
Do zaś! :)
Ta maseczka czeka na półce aż jej spróbuję, w tej chwili testuję maseczkę Luvos peelingującą bodajże, z olejem z pestek brzoskwini :)
OdpowiedzUsuńnigdy nie słyszałam o tej firmie, ale nic dziwnego, bo za maseczkami nie przepadam :P często zdarza się tak, że mnie podrażniają :<
OdpowiedzUsuńciekawa jest maseczka ta na pewno dobra.Zaobserwowałam i zapisałam blog.
OdpowiedzUsuńnie mialam jej :D
OdpowiedzUsuńteż bardzo je lubię :)
OdpowiedzUsuńod dłuższego czasu poluję na jakąś maseczkę, jednak boję się podrażnienia ;/ no zobaczymy ;)
OdpowiedzUsuńczas się rozejrzeć za jakąś maseczką ;)
OdpowiedzUsuńteż ją lubię :)
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji używać jeszcze kosmetyków tej firmy.
OdpowiedzUsuń