wtorek, 12 czerwca 2012

Zakupy + jajeczko :D

Cześć serca :)
Zostałam wybrana przez firmę beautyblender do zrecenzowania i ogółem przybliżenia Wam owej gąbeczki. Od dziś jestem beautyEXPERTEM :D Dziś albo jutro wstawię Wam 3 zdjęcia z użyciem jajeczka. Na zdjęciach pokażę Wam jak wygląda podkład nałożony gąbeczką, jak również korektor i róż w kremie. Kolejnym krokiem będzie zrecenzowanie jajka. Śmiało mogę napisać, że już mam wyrobione zdanie na jej temat, ponieważ sama do niedawna byłam jej szczęśliwą posiadaczką (mam nadzieję, że ten kto mi ją ukradł pożałował tego).
A oto co dziś dostałam od Pani Romy za co bardzo dziękuję :)



















































































































W niedzielę poczyniłam małe zakupy na stronie Organeo.
Wszyscy tak zachwalają  kosmetyki Polskiej firmy Orientana, że ja też zapragnęłam coś mieć :D 
Co kupiłam? spójrzcie :)
























































































- Orientana, wybielająco - nawilżająca Maska-krem z czereśni japońskiej pod oczy KLIK
- Orientana, rozświetlająco-odświeżająca Maska-krem z trawy tybetańskiej KLIK
- Logona, żel ziołowy do zębów z miętą pieprzową KLIK

Do usłyszenia wkrótce :)
Buziaczki :*





23 komentarze:

  1. Jejku, jak ja Ci zazdroszczę tego jajka :D
    Super, że Cię wybrali :) gratuluję! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. No to gratuluję :) miłego testowania :D

    OdpowiedzUsuń
  3. O gąbeczce słyszałam ja jednak wolę swoje palce ;D
    Druga paczka z troską o środowisko jest boska ;)
    ps. Rejestrowałaś się może na http://shinybox.pl/?ref=5337e5c jeśli nie to możesz to zrobić? Rejestracja trwa chwilę, a za to można otrzymać kosmetyki :P

    OdpowiedzUsuń
  4. o firmie Orientana nigdy nie słyszałam, z chęcią poczytam Twoje opinie:) Kiedyś miałam fazę na beautyblender jednak przez jego cenę szybko się wyleczyłam;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję za odpowiedź i życzę powodzenia w zbieraniu tych punkcików ;D

    OdpowiedzUsuń
  6. no zazdroszczę, czekam z niecierpliwością na kolejny post :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja tez nie słyszałam o firmie orientana :)
    Gąbeczkę widziałam ostatnio w naturze , ale nie nie kusi :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Gratuluję :). Zainteresowałam się tą firmą Orientana!

    OdpowiedzUsuń
  9. wow nie mogę się doczekać efektu jajeczka jaki pokażesz ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Mam nadzieję że wstawisz recenzję Beauty blender ;)
    Zapraszam do mnie ;D

    OdpowiedzUsuń
  11. o firmie orientana słyszę dopiero teraz, ciekawa jestem Twoich opinii :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Interesujące :)) Czekam na relację po skorzystaniu :D

    OdpowiedzUsuń
  13. a ja jakos nie jestem przekonana do tego jajka... :P

    OdpowiedzUsuń
  14. Zazdroszcze blendera! Tez chcialabym go sprobowac, ale na razie ogranicza mnie budzet.

    Co do orientany i organicznych kosmetykow: teraz to ja zazdroszcze!!!

    OdpowiedzUsuń
  15. pierwszy raz słyszę o kosmetykach orientana:-)

    OdpowiedzUsuń
  16. oo czekam na opinie jak się u Ciebie będzie sprawowała Orientana, trawę tybetańską miałam a czereśnie japońską obecnie używam.

    OdpowiedzUsuń
  17. Zazdraszczam okrutnie testowania! :D a co tam przyszło jeszcze z gąbeczką? jakieś 2 opakowanka

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :)

Wszystko to, co kobiety kochają :)