czwartek, 15 marca 2012

Bielenda, Pomarańczowa Skórka, Termoaktywny koncentrat antycellulit



Producent Obiecuje Nam:
Termoaktywny koncentrat to silnie działający preparat, który skutecznie walczy z objawami nadwagi oraz cellulitem. Widocznie redukuje nawet zaawansowany cellulit, zapobiega jego powstawaniu oraz uporczywym nawrotom. Kosmetyk delikatnie rozgrzewa skórę, dzięki czemu błyskawicznie wnika w jej głąb, skutecznie dociera do zmagazynowanego tłuszczu i przyspiesza jego spalanie. Poprawia mikrokrążenie, zapobiega ponownemu odkładaniu się tkanki tłuszczowej, wyszczupla i modeluje sylwetkę, doskonale ujędrnia i nawilża skórę. Wysokie, zapewniające skuteczność stężenie składników aktywnych o udowodnionym działaniu antycellulitowym i wyszczuplającym dodatkowo usprawnia proces rozbijania cellulitu i spalania tkanki tłuszczowej, który trwa jeszcze wiele godzin po aplikacji.
Efekt: widoczna redukcja cellulitu i tkanki tłuszczowej, doskonale wymodelowane, jędrne, gładkie i sprężyste ciało.



Skład:
Aqua (Water), Cyclopentasiloxane, Cetearyl Ethylhexanoate, Glycerin, Propylene Glycol, Camelia Sinensis (Green Tea) Leaf Extract, Caffeine, Hedera Helix (Ivy) Leaf Extract, Perilla Ocymonides Seed Oil, Centella Asiatica Leaf Extract, Kigelia Africana Fruit Extract, Garcinia Cambodia Fruit Extract, Rahnella/Soy Protein Ferment, Palmitoyl Oligopeptide, Glyceryl Polymethacrylate, PEG-8, Dimethicone, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Sodium Polyacrylate, Benzyl Nicotinate, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Butylene Glycol, Polyacrylamide/C13-14 Isoparaffin/Laureth-7, Triethanolamine, S.D.A 40, Sodium Salicylate, Phenoxyethanol, Methylparaben, Ethylparaben, Propylparaben, Butylparaben, Isobutylparaben, DMDM Hydantoin, Parfum (Fragrance), Lilial, Citronellol, Hexyl Cinnamal, Limonene, Linalool.




Pojemność: 175ml
Cena: ok. 15,00 - 17,00 zł
Opakowanie: plastikowa tubka
Konsystencja: rzadka
Zapach: Świeży - cytrusowy
Kolor: lekko pomarańczowy
Dostępność:  Rossmann, allegro 
Sposób użycia: 2 razy dziennie wmasować preparat w miejsca problematyczne.

Moje zdanie:

Która z Nas nie ma cellulitu? Niestety jakieś 85% kobiet boryka się z tym problemem, ja także do tej grupy się zaliczam. Bielendę zakupiłam pierwszy raz przypadkowo w Rossmannie ok. rok temu (obecnie używam już ente opakowanie) :) Kobietki, muszę Wam powiedzieć, że ona naprawdę działa! Oczywiście nie zniweluje Nam w 100% cellulitu (to tylko kosmetyk, a nie żadna dieta i ćwiczenia) :) ale pomaga Nam go choć trochę zredukować. Produkt ten HIPER MOCNO rozgrzewa, po jego użyciu skóra mnie szczypie, piecze. Po ok. 5 minut od wysmarowania danych miejsc SKÓRA ROBI SIĘ PURPUROWA :D Kosmetyk ten sam w sobie świetnie wygładza, nawilża, napina, powolutku niweluje cellulit, szybko się wchłania, nie kulkuje się, nie pozostawia tłustej powłoki, łatwo się rozprowadza, nie jest tempy w użyciu, nie podrażnia, pachnie OBŁĘDNIE! Ma też jeden minus - jest nim wydajność. Dość szybko się zużywa (jedno opakowanie starcza mi na ok. 3 tygodnie przy używaniu go 2 razy dziennie - tak jak zaleca producent). 


Podsumowując:
Jestem jak najbardziej na TAK! Produkt godny uwagi :)



Kochani, a Wy macie cellulit? Czym go zwalczacie? :)
Buziaki :*



19 komentarzy:

  1. Czaiłam się na ten produkt, bo był w promocji w Rossmannie. Teraz żałuję, ze go nie wzięłam :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O widzisz, nie wiedziałam kochana, że jest w promocji :)
      Ciekawe, czy nadal będzie? :)

      Usuń
    2. Pewnie trzeba czekać na okazję :) Był w promocji jakoś 2 tygodnie temu ;) za 11,99? Normalnie chyba z 14,99 kosztował? Jakoś tak :)

      Usuń
  2. Na pewno jakiś tam mam ; //
    Moze byc świetny musze go sprobowac:*

    OdpowiedzUsuń
  3. Mialam ostatnio pisac o nim recenzje i zastanawialam sie czy ktos go uzywa. I wykrakalam.
    Powiem Ci Anusia tak. Czytalam czytalam i jak przeczytalam ze Cie rozgrzewa, ze skora sie robi purpurowa to zaczelam sie zastanawiac czy mamy ten sam produkt, bo ja nic takiego u siebie nie zauwazylam. :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana, ja mam wrażenie jak ktoś by mnie podpalał :D
      Szkoda, że Ciebie nie rozgrzewa :((

      Usuń
  4. Hm... Muszę się w końcu skusić na taki produkt, maseczki z Bielendy są świetne :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Na mój cellulit tylko bańki chińskie działają :) Bielendę miałam i też sobie bardzo chwaliłam, bo chociaż cellulitu nie ruszyła, to jednak jak zeszło zaczerwienienie skóra była gładziusieńka:)

    OdpowiedzUsuń
  6. mam cellulit na pośladkach:/ strasznie mnie to denerwuje:(

    OdpowiedzUsuń
  7. mam jeszcze troche balsamów na zapas, ale jak je skończe to polece po ten:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Tego jeszcze nie miałam. Używałam podobnego serum z Eveline, też bardzo fajne :]

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :)

Wszystko to, co kobiety kochają :)