wtorek, 28 lutego 2012

Jakimi nożyczkami podcinam końcówki włosów?


Witajcie Kochani :)
Przychodzę do Was z odpowiedzią na zadane wyżej przeze mnie pytanie :D

Ogólnie to jestem w lekkim szoku, bo do wczoraj myślałam, że jestem posiadaczką nożyczek
fryzjerskich firmy JAGUAR - dziwił mnie tylko fakt dlaczego na nożyczkach pisze ENZO?
Otóż okazuje się, że moje nożyczki są WZOROWANE na firmie JAGUAR, a same pochodzą
z Brytyjskiej firmy ENZO. 

Moje nożyczki zakupiłam nie cały miesiąc temu  w hurtowni fryzjerskiej - zapłaciłam za nie ok. 200 zł, dokupiłam do nich z tej samej firmy futerał, za który dodatkowo zapłaciłam ok 10 zł.  


OPIS NOŻYCZEK:
PROFESJONALNE NOŻYCZKI 5,5" CLASSIC TYTANOWE.
Nożyczki fryzjerskie brytyjskiej firmy ENZO, perfekcyjnie wyważone, wyprodukowane 
z najlepszej jakości japońskiej stali. 
Posiadają szlifowane ostrze, które zapewnia najlepszą efektowność w cięciu włosów.


SPECYFIKACJA PRODUKTU: 

DŁUGOŚĆ CAŁKOWITA: OK 5.5"
DŁUGOŚĆ OSTRZA: OK 1.75" CALA
TWARDOŚĆ: 50-52 HRC
MATERIAŁ: JAPOŃSKA STAL
OSTRZE: SZLIFOWANE OSTRZE
RĄCZKA ODPOCZYNKU PALCA: ODKRĘCANA RĄCZKA 
ŚRUBA: REGULOWANA ŚRUBA DOCISKU
WEWNĘTRZNE  WYKOŃCZENIE RĄCZKI: ŚCIĄGANE OBRĄCZKOWE GUMKI    
 
 



FUTERAŁ



Futerał ma jedną wadę - okropnie łapie kurz itd.
Używałam już nożyczek i muszę przyznać iż są ostre JAK BRZYTWA. Pamiętajcie, że do podcinania włosów nie możecie
używać "byle jakich nożyczek" chodzi mi oto, że nie mogą to być nożyczki przeznaczone do papieru lub krawieckie dlatego, że zamiast ściąć Nam porządnie włosy będą je miażdżyć, a co za tym idzie? ROZDWOJONE KOŃCE MUROWANE. NOŻYCZKI DO PODCINANIA WŁOSÓW MUSZĄ BYĆ OSTRE! :)


Pozdrawiam
Ania! 

5 komentarzy:

  1. wiesz co kiedyś zrobiłam hehe obcięłam grzywkę nożyczkami do papieru, złapałam po prostu grzywkę i ciachnęłam... Efekt był naprawdę "wow" Nigdy tego nie powtórzę. Nie wiem co ja sobie myślałam, że jestem wirtuozem fryzjerstwa? :P Dlatego zrezygnowałam z posiadania grzywki... Nie wiedziałam, że nożyczki są takie drogie. Poważna inwestycja, ale chyba warta?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ha ha :) nieźle :) no niestety nożyczki mnie trochę kosztowały, ale naprawdę było warto :)
      Buziaki :*

      Usuń
  2. może kiedyś wypróbuje ale najpierw muszę zapuścić włosy. Już nie mogę się doczekać kiedy to będzie... na razie mam włosy za ramiona

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :)

Wszystko to, co kobiety kochają :)