środa, 29 lutego 2012

Co to są proteiny? Jakich protein używam do włosów?

Proteiny-
Proteiny- "czyli białka to podstawowy składnik wszystkich żywych organizmów. Białka proste to duże cząsteczki, zbudowane z pojedynczych, połączonych ze sobą w łańcuchy „ogniw” zwanych aminokwasami.
Proteiny stosowane są w produktach kosmetycznych zarówno do pielęgnacji skóry i włosów.
Główna ich funkcja w kosmetyce to działanie nawilżające i zmiękczające, poza tym dzięki własnościom filmotwórczym i powinowactwu do keratyny odpowiadają między innymi za efekt napinający skórę - wykorzystywany w tzw. produktach o chwilowym działaniu liftingującym. Aminokwasy, głównie seryna są ponadto jednym ze składników NMF (natural moisturizing factor), czyli naturalnego czynnika nawilżającego występującego w warstwie rogowej naskórka, który to po części odpowiada za stopień nawilżenia skóry.
Większość protein stosowanych w preparatach kosmetycznych to produkty częściowej lub całkowitej hydrolizy białek naturalnych. Proces hydrolizy, czyli rozkładu pozwala uzyskać mniejsze cząsteczki białek o lepszym stopniu przyswajalności przez skórę i włosy. W zależności od stopnia hydrolizy, białka różnią się między sobą właściwościami nawilżającymi i stopniem zatrzymywania wody oraz zdolnościami tworzenia trwałego filmu ochronnego na skórze i włosach.
W przypadku włosów, hydrolizowane proteiny stosowane w odżywkach do włosów mają zdolność wnikania w drobne uszkodzenia włókna włosa na zasadzie tymczasowego cementu, który utrzymuje się do czasu następnego mycia, dzięki temu włosy stają się nawilżone i wygładzone. W tym wypadku efektywność reperującego działania protein na włosy nie zależy tyle od ich źródła, ile od stopnia hydrolizy i wielkości ich cząsteczek.
W kosmetyce zastosowanie znalazły głównie białka, które są naturalnymi składnikami skóry jak kolagen, elastyna i keratyna. Należy jednak pamiętać, że pomimo procesu hydrolizy cząsteczki tych białek nadal są zbyt duże, aby móc przenikać w głąb skóry właściwej, dlatego nie mają one wpływu na zwiększenie ilości naturalnego kolagenu czy elastyny w skórze.
Poza naturalnymi białkami skóry wykorzystuje się także białka mleka, jedwabiu oraz niektóre proteiny roślinne, na przykład z pszenicy, kukurydzy, groszku, soi. Nowością jest ekstensyna -białko otrzymywane z korzenia marchwi, którego skład aminokwasowy jest dość zbliżony do naturalnych białek skóry."

Zródło:  www.mazidla.com


Obecnie używam:
Keratyna hydrolizowana:

"Substancje aktywne: aminokwasy (Lizyna, Histydyna, Arginina, Kwas asparaginowy,
Treonina, Seryna, Kwas Glutaminowy, Prolina, Glicyna, Alanina, Cystyna, Walina,Metionina,

Izoleucyna, Leucyna, Tyrozyna, Fenyloalanina, Tryptofan)

Przechowywanie: w lodówce, w szczelnie zamkniętym opakowaniu.
Sugerowanie stężenie:  3-5%"

INCI: Hydrolyzed Keratin, Water (Aqua)
 


Aplikacja:
"Włosy mogą ulec zniszczeniu poprzez trwałą ondulację, farbowanie itd. lub na skutek czynników takich jak zimno, ciepło czy różnego rodzaju promieniowanie. Hydrolizowane postaci keratyny są stosowane głównie w produktach dla włosów zniszczonych oraz utrzymujących włosy zdrowymi, redukujących skłonność do rozdwajania końcówek.
Postaci hydrolizowane keratyny są absorbowane i włączane w strukturę keratyny włosów. Uzupełniają one łańcuchy peptydowe keratyny we włosach. Zjawisko to następuje generalnie poprzez wiązania wodorowe pomiędzy atomami uczestniczącymi w wiązaniach peptydowych."

 
źródło: www.naturalne-piekno.pl


 





Do czego ją daję? Mianowicie: do masek, odżywek (na 1 porcję maski daję mniej więcej 3 krople keratyny).

                                    

Jedwab hydrolizowany:
 "Hydrolizat jedwabiu pozyskiwany metodą kontrolowanej hydrolizy enzymatycznej. 
Proteiny jedwabiu są doskonałym materiałem budulcowym, a dzięki swej niskiej masie cząsteczkowej oraz charakterowi podobnemu do soli, są zdolne przenikać do zewnętrznych warstw naskórka, scalając je i poprawiając poziom nawilżenia. Głównymi aminokwasami jedwabiu są alanina (33%) i glicyna (37,8%) - obydwa w znaczących ilościach obecne w białkach budulcowych naszej skóry, mające dobre właściwości nawilżające i regeneracyjne. Trzecim znaczącym aminokwasem jedwabiu jest seryna, posiadająca zdolność wiązania wody i tworzenia ochronnego i nieokluzyjnego filmu na powierzchni skóry. 
Jedwab poprawia metabolizm komórek skóry, przeciwdziała przebarwieniom, nadaje skórze gładkość.
Uzupełniając naturalną strukturę włosów nadaje im gęstości, puszystości, miękkości i połysku."


INCI: Aqua (Water); Hydrolyzed Silk

"Substancje aktywne: aminokwasy: alanina, glicyna, seryna, lizyna, arginina, kwas asparaginowy, treonina, kwas glutaminowy, prolina, walina, izoleucyna, leucyna, tyrozyna (szczegóły patrz: Techniczna Specyfikacja Produktu). 
Aplikacja: w preparatach pielęgnacyjnych do skóry, takich jak produkty do kąpieli i pod prysznic, do golenia oraz w mleczkach, balsamach do ciała i kremach do twarzy. 
Produkt ma szerokie zastosowanie w produktach do pielęgnacji włosów: odżywkach, lotionach, płynach do układania i szamponach.
Sugerowane stężenie: 2-4% w produktach do włosów; 3-4% w produktach do ciała.
Rozpuszczalność: całkowicie rozpuszczalny w wodzie, glikolu propylenowym.
Przechowywanie: w lodówce, w szczelnie zamkniętym opakowaniu."

źródło: www.mazidla.com

Do czego ją daję? Również do masek, odżywek.

 

L-cysteina:

"Cysteina jest jednym z dwudziestu podstawowych aminokwasów, należy do grupy aminokwasów endogennych (syntetyzowanych przez człowieka). Cechą charakterystyczną cysteiny, decydującą o jej unikalnych właściwościach, jest posiadanie grupy SH (tiolowej - jest to aminokwas siarkowy).  Dwie cysteiny (także w łańcuchu białkowym) mogą tworzyć połączenie disulfidowe (mostek siarczkowy) co znacząco wpływa na trzeciorzędową strukturę białka oraz na biologiczne działanie danego białka.
Cysteina w kosmetykach:

 - posiada działanie regenerujące - uczestniczy w procesach odżywiania i  odnowy komórek, ze względu na małą    masę cząsteczkową  jest łatwo  wchłaniana.
-odżywia, regeneruje i wzmacnia włosy, przywraca im połysk i zdrowy wygląd.
- likwiduje stany zapalne skóry.
- chroni przed szkodliwymi skutkami działania promieniowania UV.
- jest związkiem o działaniu antyoksydacyjnym - sama cysteina wyłapuje wolne rodniki tlenowe a także jest surowcem do produkcji glutationu - specjalnego białka chroniącego komórki.
- działa nawilżająco. "

INCI: Cysteine.

Sugerowane stężenie:
"Preferowane stężenie w kosmetykach do włosów do 4% (na 50 ml kosmetyku należy dodać do 2 g - około 3 ml krystalicznej).
W preparatach do pielęgnacji skóry zalecamy stosować w stężeniu do 1% (na 50 ml kosmetyku należy dodać około 0.6 ml krystalicznej cysteiny). Cysteina nie jest wrażliwa na temperaturę.
Aplikacja:
Cysteina w formie wolnej zasady znajduje zastosowanie szczególnie w produktach do pielęgnacji włosów i paznokci.
Rozpuszczalność: Całkowicie rozpuszczalna w wodzie."

Do czego ją daję? Robię płukankę do włosów z l-cysteiną. Poniżej podaję przepisy :)


PŁUKANKA NR 1 - w obu przypadkach podaję proporcję na 50 ml:
10% aloes zatężony 10krotnie (płaska łyżeczka 5 ml)
4% L-cysteina ( 3 płaskie łyżeczki o poj. 1ml)
86% woda (43 ml)


PŁUKANKA NR 2:
10% aloes zatężony 10krotnie (płaska łyżeczka 5 ml)
3% L-cysteina ( ok. 2,5 płaskie łyżeczki o poj. 1 ml)
1% pantenol 75% ( 0,4 ml)
1% witamina B3  (płaska łyżeczka o poj. 1 ml)
85% woda ( 42,5 ml)

"Wszystkie składniki wymieszać razem. Stosować na mokre, umyte włosy (przepłukać włosy roztworem z cysteiną). Nie spłukiwać! Płukanka bez konserwantów ma trwałość ok 2 tygodni (należy przechowywać ją w lodówce). Ponieważ roztwór cysteiny pachnie dość charakterystycznie (siarką) można dodać kilkanaście kropel (10-15) olejku eterycznego np. lawendowego ale wtedy przed każdorazowym użyciem należy intensywnie płukankę wstrząsnąć. "

źródło: www.zrosobiekrem.pl

 
Owa płukanka pogrubia włosy na ok. 2 tygodnie :)


Kochani, a Wy jakich protein używacie?
Co myślicie o płukance z L-cysteiną?

Na koniec dodaję Wam moje zdjęcia z olejami na głowie- popatrzcie na moje "baby hair" :D 
Jak zwykle przepraszam za ich jakość.

  
 


2 komentarze:

  1. Aniu jeśli cytujesz teksty z innych stron to warto podać źródła i zaznaczyć gdzie są cytaty, bo tak można pomyśleć, że Ty to wszystko napisałaś :)

    cysteinę oczywiście uwielbiam, ale o tym już wiesz ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W sumie masz rację :) szczerze to nawet o tym nie pomyślałam :D zaraz to poprawię :)
      Dzięki za zwrócenie uwagi :)

      Usuń

Dziękuję za każdy komentarz :)

Wszystko to, co kobiety kochają :)