Dobre ;) Chociaż bywają osoby, które o wiele lepiej wyglądają w mocniejszym makijażu, wszystko zależy od typu urody i indywidualnych proporcji twarzy :)
Dokładnie. Ja się z tym w pełni zgadzam :) Ludzie naookoło chcą naturalnego piękna, ale jeśli kobieta jest kompletnie nie pomalowana to już go nie widzą. A makijaż kojarzy im się tylko z tapetą i wielkim złem :/ Jakby nie było niczego pośredniego. Szczególnie faceci, nie wiedzą, nie dostrzegają ale wymądrzają się pierwsi. Przynajmniej moim znajomi: malowanie jest złe, ale na dziewczyny kompletnie "gołe" nie zwracają uwagi. Malowanie jest złe, ale biegają właśnie za tymi umalowanymi. Masakra.
O, sprawdza się u mnie, ostatnio przyszedł do mnie kolega, który zawsze mnie widzi w chociaż lekkim makijażu, a akurat się nie umalowałam i jego jedno z pierwszych pytań- ooo, chora jesteś? Nie wyglądasz za dobrze... ;D
Oj, popieram całkowicie :)) Nie lubię tych krzyków "kobiety, nie malujcie się, wyglądacie okropnie, lepsza jest naturalność", zwłaszcza że często wypowiadają się tak osoby, które na widok całkowicie naturalnych worków pod oczami, szarej cery, wyprysków i zaskórników będą odwracać wzrok lub komentować jak to kobieta wygląda okropnie...
Faktycznie to się sprawdza i od razu przypominam sobie pytania w stylu "a Ty co jakaś niewyspana jesteś?", a wystarczyło się nie umalować i wyjść po zakupy ;)
Pytanie, czy się zgadzam z ogółem, czy zgadzam się patrząc na siebie, jako przykład :) Bo z pierwszym to owszem, sama często nie chciałabym zobaczyć dziewczyn niepomalowanych :D Mają już tak zniszczone twarze, że nie wiem, co by im pomogło. Przeszczep skóry? Jednak jeśli chodzi o mnie, to mam na tyle dobrze "uchowaną" cerę, że makijaż mi jakoś specjalnie nie jest potrzeby, by dobrze wyglądać :) Wiadomo, jak oczy pomaluje, to szał ciał :D W pracy od razu było "Łooo! Zmora! Pomalowałaś się?! ;OOOO", a ja z nich się śmiałam :D Ale kilka dni później przyszłam niepomalowana i nikt jakoś nie uciekał przede mną :D
Pytanie, czy się zgadzam z ogółem, czy zgadzam się patrząc na siebie, jako przykład :) Bo z pierwszym to owszem, sama często nie chciałabym zobaczyć dziewczyn niepomalowanych :D Mają już tak zniszczone twarze, że nie wiem, co by im pomogło. Przeszczep skóry? Jednak jeśli chodzi o mnie, to mam na tyle dobrze "uchowaną" cerę, że makijaż mi jakoś specjalnie nie jest potrzeby, by dobrze wyglądać :) Wiadomo, jak oczy pomaluje, to szał ciał :D W pracy od razu było "Łooo! Zmora! Pomalowałaś się?! ;OOOO", a ja z nich się śmiałam :D Ale kilka dni później przyszłam niepomalowana i nikt jakoś nie uciekał przede mną :D
Dobre ;) Chociaż bywają osoby, które o wiele lepiej wyglądają w mocniejszym makijażu, wszystko zależy od typu urody i indywidualnych proporcji twarzy :)
OdpowiedzUsuńDokładnie. Ja się z tym w pełni zgadzam :) Ludzie naookoło chcą naturalnego piękna, ale jeśli kobieta jest kompletnie nie pomalowana to już go nie widzą. A makijaż kojarzy im się tylko z tapetą i wielkim złem :/ Jakby nie było niczego pośredniego. Szczególnie faceci, nie wiedzą, nie dostrzegają ale wymądrzają się pierwsi. Przynajmniej moim znajomi: malowanie jest złe, ale na dziewczyny kompletnie "gołe" nie zwracają uwagi. Malowanie jest złe, ale biegają właśnie za tymi umalowanymi. Masakra.
OdpowiedzUsuńha, coś w tym niewątpliwie jest!
OdpowiedzUsuńfajnie opisane w tym pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCoś w tym jest :D
OdpowiedzUsuńhehe dobre :) ale wydaje mi się, że nie zawsze się to sprawdza :)
OdpowiedzUsuńO, sprawdza się u mnie, ostatnio przyszedł do mnie kolega, który zawsze mnie widzi w chociaż lekkim makijażu, a akurat się nie umalowałam i jego jedno z pierwszych pytań- ooo, chora jesteś? Nie wyglądasz za dobrze... ;D
OdpowiedzUsuńjest w tym sporo prawdy :)
OdpowiedzUsuńoczywiscie ze sie zgadzamy :D
OdpowiedzUsuńcoś w tym jest ;)
OdpowiedzUsuńOczywiście, że się zgadzam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :)
Dokładnie! Kiedyś usłyszałam, że mam "coś z twarzą", a byłam po prostu nieumalowana. Koledze było głupio jeszcze przez długi czas :D
OdpowiedzUsuńjest coś w tym :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie polega to na prawdzie,u mnie tez tak jest ;)
OdpowiedzUsuńhaha, oczywiście, że prawda :)
OdpowiedzUsuńniestety tak ;D
OdpowiedzUsuńPRAWDA!
OdpowiedzUsuńDobre, dobre:)
OdpowiedzUsuńOj, popieram całkowicie :)) Nie lubię tych krzyków "kobiety, nie malujcie się, wyglądacie okropnie, lepsza jest naturalność", zwłaszcza że często wypowiadają się tak osoby, które na widok całkowicie naturalnych worków pod oczami, szarej cery, wyprysków i zaskórników będą odwracać wzrok lub komentować jak to kobieta wygląda okropnie...
OdpowiedzUsuńFaktycznie to się sprawdza i od razu przypominam sobie pytania w stylu "a Ty co jakaś niewyspana jesteś?", a wystarczyło się nie umalować i wyjść po zakupy ;)
OdpowiedzUsuńPytanie, czy się zgadzam z ogółem, czy zgadzam się patrząc na siebie, jako przykład :) Bo z pierwszym to owszem, sama często nie chciałabym zobaczyć dziewczyn niepomalowanych :D Mają już tak zniszczone twarze, że nie wiem, co by im pomogło. Przeszczep skóry?
OdpowiedzUsuńJednak jeśli chodzi o mnie, to mam na tyle dobrze "uchowaną" cerę, że makijaż mi jakoś specjalnie nie jest potrzeby, by dobrze wyglądać :) Wiadomo, jak oczy pomaluje, to szał ciał :D W pracy od razu było "Łooo! Zmora! Pomalowałaś się?! ;OOOO", a ja z nich się śmiałam :D Ale kilka dni później przyszłam niepomalowana i nikt jakoś nie uciekał przede mną :D
Pytanie, czy się zgadzam z ogółem, czy zgadzam się patrząc na siebie, jako przykład :) Bo z pierwszym to owszem, sama często nie chciałabym zobaczyć dziewczyn niepomalowanych :D Mają już tak zniszczone twarze, że nie wiem, co by im pomogło. Przeszczep skóry?
OdpowiedzUsuńJednak jeśli chodzi o mnie, to mam na tyle dobrze "uchowaną" cerę, że makijaż mi jakoś specjalnie nie jest potrzeby, by dobrze wyglądać :) Wiadomo, jak oczy pomaluje, to szał ciał :D W pracy od razu było "Łooo! Zmora! Pomalowałaś się?! ;OOOO", a ja z nich się śmiałam :D Ale kilka dni później przyszłam niepomalowana i nikt jakoś nie uciekał przede mną :D
Zgadzam się w 100% :) Najlepsze jest to, że naturalny makijaż jest najbardziej pracochłonny, a inni myślą, że się nie malowałaś :PP
OdpowiedzUsuńHahaha podpisuję się pod tym obrazkiem ;P
OdpowiedzUsuńi tak niestety jest :)
OdpowiedzUsuńHEHE pomsmiałam sie, ale coś w tym jest jakby nie patrzył ;)
OdpowiedzUsuń