Muffinka do kapieli z solą i masłami :)
Nie byłabym sobą, gdybym wciąż nie eksperymentowała :)
Od jakiegoś czasu starałam się "stworzyć" muffinki/babeczki nawilżające do kąpieli. Napiszę nieskromnie, że wychodzi mi to o dziwo dobrze :D
Tak długo kombinowałam ze składem, że chyba wreszcie wykombinowałam ten właściwy. Króliki doświadczalne (czytaj: ja, mąż, siostry, rodzina, przyjaciele) zdążyli już przetestować w wannie te cacka. Opinia ich była jednomyślna "naprawdę nawilżają" :D
Po kąpieli z muffinką raczej już nie trzeba nakładać na siebie balsamu/masła (no chyba, że ktoś ma wyjątkowo mocno przesuszoną skórę).
Muffinka ma też w składzie sól, która sama w sobie jest poniekąd konserwantem, lecz nie tylko... :) pachnie słodką pomarańczą - zapach jest obłędny! Jedna muffinka starcza na dwie kąpiele.
Jak się jej używa?
Pół muffinki wrzucamy do wanny z gorącą wodą, po chwili rozpuści się...
Jest też inny sposób: Zwilżamy muffinkę w ciepłej wodzie i masujemy swoje ciało. Mamy dwa w jednym. Nawilżenie (masła) i peeling (sól).
To teraz ja nieskromnie napiszę WOW!! Masz talent :) widać, że robisz to z pasją. Chętnie bym ją przetestowała na sobie. Nie mam skóry przesuszonej, ale jest sucha. Może nareszcie nie musiałabym się balsamować :D
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa :)
UsuńWkręciłam się w robienie takich rzeczy :) Nie wiedziałam, że aż tak to uzależnia :D
piękna! :) też na pewno spróbuję coś takie sobie zrobić :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) spróbuj i daj znać jak Ci wyszło :))
Usuńkolejne cudo:) masz talent dziewczyno!
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie :)
UsuńKochana jakie cudenko !!!! fajnie - widze coraz ciekawdze kosmetyki :))))) masz do tego talent-naprawde:)))))))))))))pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie :) bardzo się w to wkręciłam. Ciągle coś nowego wymyślam :D
Usuńkuszą mnie różne bomby kąpielowe i tego typu rzeczy , chętnie bym sie dowiedziała z czego robisz takie muffiny:)
OdpowiedzUsuńPrzepis jest "Top secret" :D ;)
Usuńchcę taką! :)
OdpowiedzUsuń:))
Usuńświetny, talent masz, kiedy patrzę na takie rzeczy sama mam ochotę zrobić sobie jakiś kosmetyk ^^
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Wcale się nie dziwię :D
Usuńpewnie używałabym jako peelingu:D
OdpowiedzUsuńOjeej. Marzę o takiej muffince :D
OdpowiedzUsuńCieszę się, że się podoba :)
Usuńjejku wygląda tak niewinnie :)
OdpowiedzUsuńA ile to potrafi zdziałać ;)
UsuńBardzo pomysłowo :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńCiekawie :) Wypróbuje .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:*
az zaluje ze nie mam wanny :-( Ale na pewno wykorzystalabym jako peeling :-) Z przyjemnoscia nabylabym taka muffinke. MAsz talent kobieto :-)
OdpowiedzUsuńNo szkoda, że nie masz wanny :( dziękuję :*
UsuńMasz świetny talent :D
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie :)
Usuńco za miły i przyjemny słodziak
OdpowiedzUsuńZgadzam się :)
Usuńjestem pod wrażeniem, cudnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie :)
Usuńooo ale super;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńWspaniałości robisz. Musi pachnieć pięknie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie :) Pachnie cudnie :)
UsuńDziękuję ślicznie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam nawilżenie bo takich właśnie bomkach/kulach/muffinkach do kąpieli :) Niebo!
OdpowiedzUsuńZgadzam się :)
Usuńboziu, jak ja uwielbiam mufony do kąpieli to szok :D
OdpowiedzUsuń