Kolejne domowe płukanki do włosów...
Witajcie w śnieżną niedzielę ;)Pomyślałam, że napiszę jeden konkretniejszy wpis o płukankach do włosów, które na bieżąco sobie robię. Myślę, że prędzej, czy później komuś on się może na coś przydać :)
1. Płukanka z piołunu:
Potrzebujemy parę "gałązek" suszonego piołunu, wodę i garnek, talerz do przykrycia.
Zalewam wrzątkiem piołun, zaparzam go ok. 15 minut, po ostygnięciu i umyciu szkutków polewam nim włosy.
Efekty? Włosy są miękkie, sypkie, gładsze, zdecydowanie łatwiej sunie po nich szczotka.
2. Płukanka orzechowa - dla włosów ciemnych:
Potrzebujemy tylko kilka liści orzecha włoskiego, wodę i garnek.
Liście gotuję w wodzie przez około godzinę, następnie czekam aż płukanka ostygnie (najlepiej aby miała temperaturę pokojową).
Efekty? Włosy błyszczą jak szalone, są uniesione, kolor nabiera głębi, pojawiają się refleksy.
Płukankę raczej nie polecałabym osobom o jasnych włosach (blondynki).
3. Płukanka z lipy:
Potrzebujemy 2 torebki/saszetki lipy, wodę (500 ml), mały garnek i mały talerz do przykrycia.
Lipę zalewam wrzątkiem, zaparzam, kiedy to nastąpi czekam aż ostygnie. Gotowym naparem płuczę umyte włosy. Czasami dodaję do niego kilka kropli witaminy E.
Efekty? Moje włosy są nawilżone i bardziej miękkie.
Miłej niedzieli :)
Pa :*
ciekawe nie słyszałam o nich:D
OdpowiedzUsuń:D
UsuńMam ochotę na płukankę z orzecha, ale niestety nie mam liści :(
OdpowiedzUsuńJeżeli nie masz bezpośrednio z drzewa to możesz kupić "gotowca", np tutaj ---> http://www.herbapis.pl/lisc-orzecha-wloskiego-juglandis-folium,p716.html
Usuńzainteresowala mnie ta z lisci orzecha wloskiego - ale czy ona nadaje sie dla osoby ktora
OdpowiedzUsuń- naturalnie mialam jasne wlosy a obecnie farbuje na braz?????
Hmmm, wiesz co ja też mam jasne włosy, tzn miałam do póki nie zaczęłam farbować henną KHADI w kolorze brązu. U mnie ta płukanka dobrze się sprawdza... myślę, że Ty też powinnaś jej spróbować :)
UsuńNie uważam, aby zrobiła Ci krzywdę. Co innego jeśli byłabyś "typową blondynką", ale chyba tak nie jest? ;)
dla mnie orzechowa ;)
OdpowiedzUsuńżadnej jeszcze nie stosowałam :)
OdpowiedzUsuńPłukanka z lipy jak najbardziej tak!
OdpowiedzUsuń