InvexRemedies - recenzja antybakteryjnego toniku i kremu do twarzy
Hej ;)
Jestem Kaścysko, i dostałam od Kinii jakiś czas temu do przetestowania dwa kosmetyki firmy InvexRemedies: innowacyjny, antybakteryjny tonik ochronny na bazie srebra z serii Silver Touch oraz krem na dzień OrganicSilicaz serii Silor +B. Posiadam cerę trądzikową ze skłonnością do zapychania. Więc lecimy!
Producent Obiecuje Nam:
InvexRemedies, innowacyjny, antybakteryjny tonik ochronny na bazie srebra Silver Touch.
Antybakteryjny tonik Ag123 doskonale oczyszcza i chroni skórę, przywracając jej naturalny, zdrowy wygląd. Szczególnie zalecany dla cery trądzikowej.
Sposób użycia: Nanieść na oczyszczoną skórę, pozostawić do wyschnięcia.Skład:
Aqua, PVP, Allantoin, Silver Acetate.
Moje zdanie:
Gdy otworzyłam paczuszkę miłym zaskoczeniem było dla mnie to, że tonik posiada atomizer – niesamowicie lubię ten sposób aplikacji ;) Produkt ten stosowałam na skórę oczyszczoną metodą OCM lub micelem z biosiarką. Pierwsze użycie: spryskałam twarz dwoma psikami preparatu (wydajności mu nie można odmówić), i poczekałam do wyschnięcia, jak producent radzi. Jakiż był mój szok, gdy uśmiechnęłam się potem – uczucie identyczne, jakbym miała na twarzy maseczkę peel off! Zapewne jest to zasługą filmotwórczego PVP w składzie. Bardzo dobrze nadaje się pod makijaż, gdyż… działa jak baza: wygładza powierzchnię skóry. Niestety tylko do momentu zmycia. Dodatkowo zapycha – zwalczyłam już wągry na brodzie i czole, niestety ten pan spowodował ich powrót. Mówię stanowcze nie temu tonikowi dla cer ze skłonnością do zapychania – a do takich jest o zgrozo przeznaczony.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------
InvexRemedies, krem na dzień OrganicSilica, Silor +B
Tu niestety żadnego wstępu ni składu nie mam, bo otrzymałam tester - na stronie też nie umiem znaleźć nic na jego temat :/. Może i lepiej, bo nie sugerowałam się niczym przed użyciem ;)
Krem prezentuję się tak:
Moje zdanie:
Krem bardzo dobrze się wchłania, bez pozostawiania tłustej warstwy, jednak skóra jest lepka :/ I utrzymuje się to cały dzień, jeśli nie nakładamy podkładu i pudru. Czasem lekko się roluje pod makijażem. Za to nie zauważyłam pogorszenia stanu cery. Plusy z minusami się kompensują, więc dla mnie to krem neutralny, bez większego szału.
Dziękuję Ci Kasiu za zrecenzowanie owych produktów :)
Buziaczki :*
zupełnie nie znana mi firma a widzę, że bez rewelacji :)
OdpowiedzUsuńO kurczę, ten tonik był pierwszą rzeczą która mi pomogła na trądzik! Byłam właśnie ciekawa jak działa na innych, bo nigdzie nie mogłam znaleźć jego recenzji i czekałam na Twoją :)
OdpowiedzUsuńNie cierpię jak skóra po kosmetyku jest lepka ;(
OdpowiedzUsuńZainteresowałaś mnie tym tonikiem;)
OdpowiedzUsuńciekawie opisałaś ten tonik i szczerze powiedziawszy nie spodziewałam się takiego zwrotu wydarzeń :D myślałam że w zupełności spełnia twoje wymagania a tu proszę :D
OdpowiedzUsuńnajgorsze, jak skóra po kremie jest lepka :/
OdpowiedzUsuńtonik nie dla mnie, moja cera też lubi się zapychać :/
OdpowiedzUsuńA mnie przykuly uwage twoje pazurki ;D
OdpowiedzUsuńświetny opis kosmetyku, bardzo lubię to wszystko czytać :)
OdpowiedzUsuńKoleżanka ma ekstra pazurki ;)
OdpowiedzUsuńnie znam tej firmy....
OdpowiedzUsuńhmmm nie znam firmy, ale i tak bym nie skorzystała z ich produktów nie ta cera :)
OdpowiedzUsuńBuziaczki
Oj krem, który roluje się pod makijażem skreśla dla mnie produkt od razu. Nie znam tej firmy.
OdpowiedzUsuńkrem się wydaje bardzo fajny ;) a firma była mi dotąd nieznana. Ps świetny blog, oczywiście dodaje do obserwowanych i myślę że moge liczyć na rewanżyk ? pozdrawiam buźka ;* www.lejdis-cosmetics94.blogspot.com
OdpowiedzUsuńJeszcze nie spotkałam się z takimi produktami.
OdpowiedzUsuńFajnie, że nie trzeba używać wacików do nakładania tylko wystarczy spryskać twarz :)
OdpowiedzUsuńciekawy kremik :)
OdpowiedzUsuńnie znałam tej firmy, krem wydaje się interesujący :)
OdpowiedzUsuńNo to małe rozczarowanie ja też walczę z wągrami na nosie i znalazłam na nie właśnie dziś sposób niebawem będzie u mnie notka na temat tego produktu
OdpowiedzUsuńpierwszy raz slysze o produkcie na baZie srebra ;o
OdpowiedzUsuńFirm nie znam, ale bez rewelacji- ja podobnie jak Kascysko mam wagry itp. wiec unikam zapychaczy
OdpowiedzUsuńhej :) bardzo ciekawy blog ! zapraszamy również do siebie na bloga może znajdziesz w nim jakieś inspiracje ! :))
OdpowiedzUsuńO kurcze, dostałam ten produkt do testowania i aż się boję:D
OdpowiedzUsuń